Badaniem, które może potwierdzić bądź wykluczyć raka jelita grubego, jest kolonoskopia. A jednak, mimo licznych kampanii społecznych, z kolonoskopii nie korzystamy tak często, jak powinniśmy, choć przecież ona ratuje życie. Rozmawiamy o tym, z gastrologiem, dr Arkadiuszem Bednarczukiem z Kliniki Chorób Wewnętrznych i Gastroenterologii PIM MSWiA w Warszawie.
– Niestety kolonoskopia wciąż nie budzi pozytywnych skojarzeń. Z pewnością znaczenie ma czynnik psychologiczny – boimy się bólu, dyskomfortu. Ale wcale nie musi tak być. W większości przypadków można ją przeprowadzić bez dyskomfortu dla pacjenta, nawet bez znieczulenia. Jeśli pacjent jest właściwie przygotowany, ma świadomość, że w razie wykrycia nowotworu otrzymuje szansę na pełne wyleczenie, kolonoskopia nie powinna być dla niego czymś strasznym.
– Córka jednej z Pana pacjentek, po wyjściu mamy z gabinetu, powiedziała: „Kolonoskopia była bez znieczulenia, a mam wyszła z uśmiechem…”. Czyli, można. A jak powinno wyglądać przygotowanie do tego badania? Niektórzy pacjenci mówią, że są one dość uciążliwe…
– Tak było kiedyś. Dziś staramy się tak przygotować pacjenta, żeby badanie było dla niego przeprowadzone skutecznie z pełną oceną jelita, a jednocześnie przygotowanie było akceptowalne i bezpieczne. Aby badanie zostało przeprowadzone skutecznie, z korzyścią dla pacjenta, jelito musi być całkowicie czyste. Chodzi o to, że szukamy w jelicie zmian wielkości kilki milimetrów, a czasem nawet mniejszych. W osiągnięciu zamierzonego efektu gra rolę kilka czynników – dieta ubogobłonnikowa, ale absolutnie nie głodówka, na dobę przed badaniem, przyjmowanie odpowiednich ilości płynów w określonych porach oraz właściwy dobór preparatu oczyszczającego. I tu wiele się zmieniło na korzyść pacjenta.
Obecnie do dyspozycji jest wiele preparatów, które stosuje się przed kolonoskopią, różnią się one składem i objętością. Najnowsze preparaty cechują się znacznie mniejszą objętością roztworu, konieczną do wypicia – np. 1 litr roztworu i 1 litr wody, gwarantując przy tym dobre oczyszczenie. Istotne jest, aby całkowitą ilość podzielić na dwie części i ostatnią dawkę skończyć na ok. 5 godzin przed kolonoskopią. Wówczas mamy szansę na najlepszy efekt końcowy.
– Tak więc możliwość zastosowania nowych, niskoobjętościowych preparatów i diety ubogoresztkowej tylko na dzień przed badaniem, powinno zachęcić pacjentów do kolonoskopii… I do tego jeszcze większa ich świadomość…
– Taką mam nadzieję. A badania wykazały, że nowe preparaty i sposoby przygotowania zdecydowanie zwiększają akceptację całej procedury. To powinno wpłynąć na zwiększony udział pacjentów w badaniach profilaktycznych, a tym samym zmniejszenie zachorowalności na raka jelita grubego.