Przychodnia podstawowej opieki zdrowotnej

i

Autor: Marek Kudelski / SUPER EXPRESS

Ochrona zdrowia

Koncepcja „frontem do pacjenta” jest OK, ale niedopracowana – twierdzą lekarze rodzinni

2022-10-01 18:09

Kompleksowość opieki, szerszy pakiet badań, leczenie najczęstszych chorób przewlekłych już u swojego lekarza rodzinnego, konsultacje z dietetykiem oraz edukacja w kierunku radzenia sobie z chorobą przewlekłą. To część zmian w POZ, które tworzą opiekę koordynowaną. Jednym zdaniem: frontem do pacjenta! Ta długo oczekiwana zmiana w funkcjonowaniu podstawowej opieki zdrowotnej zaistniała 1 października. W sumie to bardzo dobra wiadomość dla przewlekle chorych, ale...

Czas pokaże, jak teoria sprawdzi się w praktyce. Część środowiska lekarzy rodzinnych uważa, że kierunek jest słuszny, tylko w szczegółach kompletnie niedopracowany. A jak wiadomo, szczegóły świadczą o całości. W tym miejscu można zapoznać się z nowościami wprowadzonymi przez ministra zdrowia. Opieka koordynowana to szerszy wachlarz możliwości diagnostycznych i leczenia najczęstszych chorób przewlekłych już u swojego lekarza rodzinnego. Lekarz POZ będzie mógł zlecić pacjentom badania (w sytuacjach medycznie uzasadnionych), które do tej pory były zarezerwowane dla lekarza specjalisty – podkreśla w komunikacie NFZ. Odbywać będzie się to mniej więcej tak… Przychodzi pacjent do lekarza rodzinnego. Gdy ten stwierdza, że wymaga opieki skoordynowanej, to stworzy IPOM (indywidualny plan opieki medycznej). W leczeniu opartym na tym planie będzie uwzględniane nie tylko wykonywanie badań. Także konsultacje między lekarzem rodzinnym a lekarzem specjalistą w dziedzinie: kardiologii, diabetologii, chorób płuc, alergologii i endokrynologii.

Niedzielski: "Od 1 października kolejki do lekarzy rodzinnych będą krótsze" [SEDNO SPRAWY]

Dlaczego tych a nie innych jeszcze? Bo to są specjaliści od schorzeń najczęściej dotykających Polaków. Lekarz POZ będzie mógł teraz kierować pacjenta na badanie, które do 1 października wymagało wizyty u specjalisty. Zaoszczędzi to pacjentowi chodzenia, a i ma przyczynić się do skrócenia kolejek do specjalistów. Teraz więc (na przykład) pacjent kardiologiczny nie będzie musiał wyczekiwać przed gabinetem kardiologa po skierowanie na KG wysiłkowe, bo takie wystawi lekarz pierwszego kontaktu. Wprowadzenie opieki koordynowanej w konkretnej przychodni jest dobrowolne. Przychodnie, które już są gotowe do włączenia koordynacji, od 1 października 2022 r. mogą występować do oddziałów wojewódzkich NFZ z wnioskiem o rozszerzenie umowy o usługi związane z opieką koordynowaną. NFZ szacuje, że rocznie opieka koordynowana kosztować będzie ok. 900 mln zł. Na razie aneksy do umów z NFZ wprowadzające koordynatorów POZ podpisało ok. 3,5 tys. miejsc udzielających świadczeń medycznych (na ok. działających 21,5 tys. POZ-ów).

Jak widać zainteresowanie ofertą NFZ wielkie nie jest. Dlaczego? Federacja Porozumienie Zielonogórskie (zrzesza jedną trzecią lekarzy POZ) wyraziło swoje opinie już podczas konsultacji społecznych projektu zmian. Lekarze stwierdzili wówczas, że jest to „z założenia dobry krok w kierunku ułatwienia chorym poruszania się po ścieżce leczenia, poległ na szczegółach. A właściwie ich braku, bo trudno aktualnie ocenić możliwość wdrożenia opieki koordynowanej w poszczególnych placówkach, skoro więcej jest niewiadomych niż kwestii precyzyjnie określonych…”.

Jacek Krajewski, prezes PZ, uważa, że „projekt w obecnym kształcie jest niemożliwy do wdrożenia we wszystkich placówkach, a taka obietnica została przecież złożona pacjentom”. – Musimy pamiętać, że wprowadzenie koordynacji do POZ to proces. Rzeczywistość pacjentów z poradni medycyny rodzinnej nie poprawi się od 1 października, bo w tej chwili w wielu placówkach nie mamy takich możliwości, zarówno w kontekście zaplecza technicznego, jak i finansowego. Niemniej trzeba wspólnie wypracować drogę realizacji, ale diabeł tkwi w szczegółach. Im lepiej dopracujemy je teraz i zadbamy o odpowiedni poziom edukacji lekarzy i pacjentów, tym łatwiej będzie nam wdrażać dobre dla chorych rozwiązania – zakomunikował Tomasz Zieliński, wiceprezes PZ. Liderzy Porozumienia czekają na na spotkanie z prezesem NFZ, „aby omówić wątpliwe kwestie”. Pacjenci będę też musieli uzbroić się w cierpliwość…

Sonda
Też masz problemy z dostaniem się do lekarza?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze artykuły