Kilka dni temu ogłoszono stan epidemii koronawirusa w Polsce. Oznacza to spore zmiany dla kobiet w ciąży. Chodzi o zasady funkcjonowania oddziałów położniczo-ginekologicznych. Dotyczą one m.in. porodów, wizyt w poradniach ginekologicznych oraz badań. Zgodnie z zaleceniami nie można odbywać "porodów rodzinnych". - Biorąc powyższe pod uwagę, a szczególnie prognozowane narastanie epidemii koronawirusem COVID19, skłania do wydania zalecenia o wstrzymaniu do odwołania, możliwości odbywania "porodów rodzinnych" w szpitalach - czytamy w komunikacie Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. Oprócz tego oczywiście zakazane są odwiedziny w szpitalach położniczych. Badaniu USG może być poddana wyłącznie pacjentka, która nie wykazuje żadnych objawów zakażenia koronawirusem. - W przypadku pacjentek z ujemnym wywiadem epidemiologicznym, niegorączkujących, ale z objawami przeziębienia, wskazane jest odroczenie badania do momentu ustąpienia objawów - informuje PTGiN.
Wizyta kobiety w ciąży u ginekologa? Jak wygląda w czasie epidemii koronawirusa?
Kobieta w ciąży powinna:
- przed zgłoszeniem się do poradni/laboratorium powinny umówić godzinę wizyty telefonicznie lub mailowo i zgłosić się nie wcześniej niż na 15 minut przed planowanym jej rozpoczęciem;
- na wizytę powinny zgłaszać się pojedynczo, bez osób towarzyszących;
- wszystkie pacjentki muszą bezwzględnie przestrzegać zasad higieny indywidualnej, unikać bezpośrednich kontaktów towarzyskich oraz przebywania w miejscach zbiorowisk ludzkich.
Zobacz też: Epidemia koronawirusa. Co zrobić z dzieckiem, gdy szkoły i przedszkola są zamknięte?