Koronawirus a SEKS. Czy można się zarazić koronawirusem podczas seksu?

W czasie, gdy w Polsce z dnia na dzień przybywa osób zarażonych koronawirusem, zapewne w głowach wielu osób pojawia się pytanie, czy seks jest bezpieczny? Czy podczas współżycia można zarazić się koronawirusem SARS-CoV-2? - Nauka ma nadal niewiele danych na temat nowego koronawirusa. Istnieją najprawdopodobniej cztery podstawowe czynniki, które sprzyjają zakażeniu - wyjaśniali w The New York Times: prof. wirusologii Gary Whittaker z Cornell University Collega of Veterinary Medicine, prof. Kin-on Kwok z Jockey Club School of Public Health and Primary Care na Uniwersytecie Hongkonu oraz wirusolog prof. Julian Tang z University of Leicester w Anglii. Do tych niebezpiecznych czynników zaliczyli m.in. przebywanie blisko zarażonej osoby, czas spędzony wśród osób z koronawirusem, dotykanie twarzy dłońmi.

Przypomnijmy, że GIS zaleca zachowanie minimum 1 metra odległości od osoby kaszlącej, kichającej, z objawami grypopodobnymi. Z racji tego, że koronawirus znajduje się w ślinie osoby zarażonej, to pocałunki niestety sprzyjają rozprzestrzenianiu się SARS-CoV-2. Dlatego, jeśli twój partner wykazuje jakiekolwiek objawy, mogące wskazywać na COVID-19, to dla własnego bezpieczeństwa zachowaj dystans. Jeśli chodzi o to, czy podczas seksu można zarazić się koronawirusem SARS-CoV-2, to eksperci uważają, że na razie nie mają takich badań, które mogłyby dać odpowiedź na to pytanie. Wiadomo jednak, że inne koronawirusy (SARS, MERS) nie są przenoszone drogą płciową i nie można się nimi zarazić, uprawiając seks.