„W dniu 8 września 2020 r. w portalu społecznościowym Facebook opublikował z własnym komentarzem treść wywiadu jakiego udzielił dziennikarzowi Super Expressu, opublikowanego na łamach tej gazety w dniu 15 czerwca 2020 r. po tytułem COVID-19 – komu zależy na wzbudzaniu strachu? Uspokajam negatywne emocje (…) w której to publikacji kwestionował zasadność stosowania masek ochronnych w ramach przeciwdziałania epidemii covid-19, kwestionował poziom śmiertelności związanej z zachorowaniem na covid-19, kwestionował zasadność stosowania administracyjnych środków prewencyjnych, jak też zasadność testowania w kierunku zakażenia wirusem Sars-cov-2…” – czytamy we wniosku o ukaranie przeciwko lekarzowi, który skierowała (23 marca 2022 r.) do sądu lekarskiego Anna Kot, Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej (pisownia cytatu oryginalna). Podobnie brzmią zarzuty dotyczące poglądów dr. Martyki w wywiadach, których udzielił m.in. „Do Rzeczy”, „Naszej Polsce” i „Naszemu Dziennikowi”.
– Ponieważ wyłączono jawność procesu, więc nie mogę przedstawić jego szczegółów. Mogę tylko powiedzieć o swoim odczuciu: czułem się, jakby szedł po gotowy wyrok. Z mojego doświadczenia jako przewodniczącego Okręgowego Sądu Lekarskiego w Tarnowie, pełniłem tę funkcję uczciwie przez 8 lal, wynika, że gdyby wszystko było obiektywne w oparciu o prawo, uczciwość i sprawiedliwość, to mógłby zapaść tylko jeden wyrok – uniewinniający – skomentował nam dr Martyka orzeczenie, które 19 grudnia wydał wobec niego sąd lekarski. Uzasadnienie ukarany otrzyma w ciągu dwóch tygodni. Dr Martyka zapowiada, że gdy takie uzasadnienie otrzyma, to złoży odwołanie do Naczelnego Sądu Lekarskiego.
Wiadomo, że jednym z biegłych występujących w procesie był dr n. med., immunolog i pediatra Paweł Grzesiowski, nadto prezes Fundacji Instytut Profilaktyki Zakażeń i ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. zagrożeń epidemicznych. 12 grudnia otrzymał on Nagrodę Główną w 18. edycji konkursu Popularyzator Nauki. W depeszy serwisu PAP Nauka napisano: „Jury konkursowe doceniło dr. Grzesiowskiego za niezależność, odwagę, niezwykłą umiejętność mówienia o trudnych zagadnieniach medycznych w sposób przystępny, edukowanie społeczeństwa i walkę z fake newsami”. Nie wiadomo, co w swej ekspertyzie dla tarnowskiego sądu lekarskiego stwierdził był dr. Grzesiowski. Na swoim profilu twitterowym opublikował komunikat: