Palone ziarna kawy zawierają niewielkie ilości związku zwanego akrylamidem. W dużych ilościach akrylamid może być szkodliwy. Istnieją nawet obawy, że może również powodować raka. Kawa rozpuszczalna zawierała 358 mikrogramów akryloamidu w kilogramie. Palona kawa zawierała najmniej akryloamidu, 179 mcg/kg. Najwięcej – wykazały amerykańskie badania – jest w kawie z cykorii (818 mcg/kg), ale ten produkt nie wpisuje się w Międzynarodowy Dzień Kawy. Prawdziwa kawa, a nie jakiś tam jest substytut, to kofeina. A nie jest to związek chemiczny obojętny dla zdrowia konsumenta. Czym jest kofeina? Jest jak z koniem, każdy widzi jaki jest. A jest tego alkaloidu purynowego w kawie parzonej lub z ekspresu (250 ml) od 95 do 230 mg. Dla porównania: w czarnej herbacie – do 70 mg. Gorzka czekolada ma – 60-70 mg; energetyki – 80 mg.
Kofeina pobudza i niektórym dodaje skrzydeł, ale u niektórych skutki daje odwrotne. Nie powinno się spijać dziennie więcej niż 400 mg kofeiny (niektóre źródła podają, że jest to 600 mg). Nawet przy tej normie, nie wspominając już o wyższej, kawa może szkodzić osobom o wysokim ciśnieniu. Każda dodatkowa dawka kofeiny (generalnie kojarzonej z kawą), prowadzi do wzrostu ciśnienia tętniczego krwi. Kawa raczej nie jest dla dzieci i małoletnich, bo zazwyczaj prowadzi do zaburzeń snu i funkcjonowania mózgu. Dość już o strasznych skutkach picia kawy. Spójrzmy na ten napój od strony pozytywnej oceny badawczej.
– Jednym z obiegowych mitów jest to, że kawa może nam szkodzić. Otóż nie. Kawa pita w rozsądnej ilości, czyli między trzema a czterema filiżankami dziennie, wpływa bardzo korzystnie na nasze zdrowie i zdrowie naszego mikrobiomu jelitowego – wyjaśnia agencji Newseria prof. dr hab. n. med. Ewa Stachowska z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. – Kawa może być źródłem magnezu i jest korzystna nawet dla osób z nadciśnieniem tętniczym. Oczywiście są też przeciwwskazania. Niektórzy mają dysfunkcje żołądka, np. problemy z nadkwaśnością, i wtedy wyraźnie czują, że wypicie kawy im szkodzi. Dlatego oczywiście powinni z niej zrezygnować. Jeśli czujemy, że kawa jest dla nas korzystna, to nie ma przeciwwskazań...
Gastrolog, prof. dr hab. n. med. Mirosław Jarosz (b. dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia) przypomina, że wielu badań wynika, że normatywne picie kawy zmniejsza ryzyko zaistnienia m.in. cukrzycy typu 2, nowotworów złośliwych,schorzeń układu sercowo-naczyniowego, udarów, zawałów. Pijąc 2-3 filiżanki kawy dziennie, zmniejszamy ryzyko chorób serca nawet do 15 proc. Australijscy naukowcy z Edith Cowan University w Perth wykazali, że u pijących kawę ryzyko zapadnięcia na choroby neurodegeneracyjne ośrodkowego układu nerwowego np. Parkinsona) jest zmniejszone. Chińczycy są przekonani, że regularne, ale umiarkowane w ilości, picie kawy wydłuża życie. Nie jest wskazane dla zdrowia, o czym trzeba wiedzieć, łączenie picia czarnej z paleniem papierosków. Wiemy, wiemy. Dla wielu to duża przyjemność, ale dla zdrowia – wielka szkoda.