Kto przechorował COVID-19? Za rok będą znane wyniki GIGANTYCZNYCH badań

Projekt, jak informuje Agencja Badań Medycznych (realizować go będzie z na zlecenie ministra zdrowia razem z z Narodowym Instytutem Zdrowia Publicznego – PZH) ma pokazać skalę rzeczywistego rozpowszechnienie wirusa w Polsce. Podana wyżej statystyka jest o tyle niepełna, gdyż nie uwzględnia tzw. przypadków bezobjawowych lub skąpoobjawowych, czyli takich, w których nie był konieczna hospitalizacja. Zasadniczo przyjęło się, że u 80 proc. zarażonych choroba przebiega bez- lub skąpobjawowo. W komunikacie Agencja Badań Medycznych stwierdza, że „dotychczasowe badania pokazują, że COVID-19 w około 20 - 30% przypadków przebiega bezobjawowo, co sprawia, że ocena sytuacji epidemiologicznej występowania zachorowań/zakażeń wirusem SARS-CoV-2 w Polsce tylko na podstawie zarejestrowanych przypadków jest ograniczona i nie odzwierciedla w pełni rzeczywistego stanu rozpowszechnienia wirusa w populacji”.

By przedstawić faktyczny rozmiar problemu naukowcy przeprowadzą badania seroepidemiologiczne polegające na wykonaniu w badanej grupie testu z krwi w kierunku występowania przeciwciał przeciwko SARS-CoV-2. „Dzięki porównaniu odsetka osób, u których wykrywa się przeciwciała ze wskaźnikiem liczby zarejestrowanych przypadków zakażeń w odniesieniu do populacji (zapadalność skumulowana) będzie możliwe określenie liczby nierozpoznanych zakażeń. W większości krajów/regionów, w których wykonano takie badania, szacowny odsetek nierozpoznanych zakażeń waha się nawet od 95% do prawie 99%” - czytamy w komunikacie.

Badanie OBSER-CO będzie realizowanie w trzech turach. Pierwsza i druga tura planowane są na marzec i lipiec. Przebadanych zostanie „po 11850 osób z wszystkich województw i grup wieku”. Tura ostatnia będzie realizowana w grudniu i styczniu 2022 r. i w badaniach uczestniczyć będzie 6300 osób w wieku powyżej 60. roku życia. Uczestnicy będą nie tylko badani serologicznie, ale także ankietowani. Zbierane będą dane dotyczące m.in. informacji o poprzednim zachorowaniu lub kontakcie z osobą zakażoną, sposobu świadczenia pracy, stosowania się do zaleceń, czy udziału w imprezach i wydarzeniach publicznych itd.

Czemu ma przysłużyć się OBSER-CO? Gdy będzie znane rzeczywiste oblicze epidemii, epidemiolodzy będą mogli lepiej modelować jej przebieg. Duży odsetek uodpornionych spowalnia szerzenie się wirusa, a zatem umożliwia większą kontrolę nad epidemią, a co za tym idzie podejmowanie ważnych postanowień organizacyjnych i luzowanie restrykcji. Bez tej informacji decyzje o ewentualnych obostrzeniach muszą być podejmowane w oparciu o bardziej pesymistyczne prognozy – podkreśla kierownik badań, dr hab. Grzegorz Juszczyk, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, specjalista z dziedziny zdrowia publicznego specjalista. Możliwe, że po badania mogą dostarczyć dodatkowych informacji m.in. o utrzymywaniu się odporności po naturalnym zakażeniu SARS-CoV-2.

Z początkiem grudnia 2020 r. zespół badaczy z poznańskiego Instytutu Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk poinformował o wynikach badań nad tym, ile osób przeszło przez C-19 bezobjawowo. W pierwszym ich etapie, w ciągu 10 tygodni, naukowcy przebadali ponad 1,5 tys. ochotników z Wielkopolski. Przeciwciała przeciwko wirusowi SARS-CoV-2, świadczące o przebytym zakażeniu, zaobserwowano u 25 osób, czyli u 1,67 proc. badanej populacji. Badania są kontynuowane.

Według modelu (z 15 października) rozwoju epidemii opracowanego przez naukowców z Uniwersytetu Waszyngtońskiego do lutego na COVID-19 umrze w Polsce 35277 osób (do dnia publikacji prognozy przez C-19 zmarło 3308 osób). Uniwersytecki Instytut Pomiarów i Oceny Stanu Zdrowia podał wówczas, że 1 lutego w Polsce, przy powszechnym stosowaniu masek, liczba ujawnionych w ciągu doby zakażeń wyniesie ok. 21 tys. Jeśli obostrzenia sanitarne zostaną poluzowane, to liczba wykrytych dobowo przypadków zakażenia SARS-CoV-2 może wzrosnąć nawet do 101 tysięcy – alarmowali 15 października 2020 r. amerykańscy naukowcy.