Bożena Stasiak: W leczeniu czerniaka pojawiły się nowe szanse na dłuższe i bardziej komfortowe życie chorych, także u tych, u których po leczeniu operacyjnym doszło do przerzutów.
Prof. dr hab. med. Piotr Rutkowski: W ciągu ostatniej dekady zauważalny jest niezwykły postęp w terapii tego nowotworu. Do tej pory nie mieliśmy leków, które mogłyby oddalić ryzyko nawrotu, teraz w tej grupie chorych możemy zastosować leczenie adjuwantowe, czyli uzupełniające. Dzięki temu wielu chorych może liczyć nawet na całkowite wyleczenie. Nowe opcje terapeutyczne sprawiają, że 40–50 proc. chorych z zaawansowanym, przerzutowym czerniakiem może przeżyć co najmniej pięć lat, podczas gdy bez takich możliwości takiego okresu dożywało co najwyżej 3–4 proc.
Pierwszym krokiem w leczeniu czerniaka jest wycięcie zmiany nowotworowej. Czy następnym powinna być terapia adjuwantowa?
O tym decyduje wiele czynników, w każdym przypadku ustalany jest schemat leczenia, by dopasować je do konkretnego pacjenta. Niezbędne jest również oznaczenie, czy chory ma mutację w genie BRAF, czy nie. Tam, gdzie terapia byłaby uzasadniona i wskazana, należałoby ją wdrożyć jak najwcześniej.
Kilka dni temu pojawiły się nowe wskazania dotyczące leczenia czerniaka w stadium zaawansowanym. Co one dają pacjentowi?
Przede wszystkim zwiększają jego szanse na wyleczenie i zapewniają mu większy komfort. To
m.in. ograniczenie wskazań do usuwania węzłów chłonnych, za to rozszerzenie wskazań do zastosowania leczenia adjuwantowego. Jeśli takie leczenie zostanie wdrożone, nie będzie potrzeby stosowania uzupełniającej radioterapii. Leczenie uzupełniające nowymi lekami stosowane przez rok zmniejsza ryzyko nawrotu choroby po wycięciu przerzutów, np. do węzłów chłonnych, nawet o 50 proc., czyli powoduje, że więcej chorych na czerniaki o dużym ryzyku jest trwale wyleczonych.
Tylko czy każdy pacjent w Polsce, wymagający terapii adjuwantowej, może ją otrzymać?
I tu zaczynają się problemy, bo na razie dostęp do terapii uzupełniającej jest możliwy jedynie w ramach RDTL, czyli Ratunkowego Dostępu do Technologii Lekowych. A te terapie powinny jak najszybciej znaleźć się w programach lekowych, żeby chory mógł otrzymać leczenie jak najszybciej.
Akademia Czerniaka zorganizowała akcję informacyjną „W trosce o pacjenta”. Na czym ona polega?
Jej celem jest pokazanie, jak powinna wyglądać ścieżka leczenia czerniaka, od momentu zauważenia przez pacjenta niepokojącej zmiany na skórze, poprzez diagnozę aż po terapię. W ramach akcji powstał więc prosty poradnik, opracowany przez ekspertów, który z pewnością pomoże tym wszystkim, którzy zauważyli u siebie podejrzaną zmianę, poruszać się w skomplikowanym systemie ochrony zdrowia. A to oczywiście przełoży się na szybszą, skuteczniejszą diagnostykę i skuteczniejsze leczenie. Poradnik jest dostępny w internecie (www.akademiaczerniaka.pl).