Cała trójka do pracy nad formą podchodzi z naprawdę wielkim entuzjazmem. Wszyscy uwierzyli, że mogą schudnąć i odmienić swoje życie. Pierwsze efekty przeszły ich najśmielsze oczekiwania. Sylwia po raz pierwszy w tak krótkim czasie schudła 5 kg, a jej mąż Paweł - 8. Syn Kacper, dla którego głównie zdecydowali się na przystąpienie do kampanii "Moje nowe Ja", zrzucił już 5 kg.
W tej chwili Książkowie są w trakcie trwającego miesiąc okresu motywacyjnego. Rozpoczęli także treningi. Na pierwszy ogień poszedł rowerek stacjonarny. Dzięki ćwiczeniom aerobowym spalają tkankę tłuszczową i przyzwyczajają swój organizm do wysiłku i późniejszej pracy nad kondycją. Cała trójka nie ukrywa, że tak pozytywnej energii nie czuła od dawna. Panią Sylwię dodatkowo cieszy fakt, że znów mieści się w swoje stare spodnie w rozmiarze 40. Oprócz ćwiczeń każdy z członków rodziny stosuje się do przygotowanej indywidualnie diety. - Jedną z podstawowych zasad, jakie obowiązują naszych pacjentów w trakcie odchudzania, jest ograniczenie użycia soli. Wiem, że wielu osobom może wydać się to dziwne, że można odżywiać się bez solenia, ale tego wymaga nasze zdrowie. Notoryczne używanie soli prowadzi do problemów metabolicznych, zwiększa poziom cholesterolu we krwi, zatrzymuje wodę w organizmie, co powoduje wzrost wagi i prowadzi do problemów z nadciśnieniem - zdradza Konrad Gaca. Dla pani Sylwii zmiany w sposobie odżywiania nie są jednak straszne. - Nigdy nie myślałam, że w czasie odchudzania można czuć się tak najedzoną - mówi Sylwia Książek.
Zobacz też: Sylwia i Paweł schudli razem 18 kg! Konrad Gaca odchudza Polaków
Przed rodziną Książków jest jeszcze wiele pracy. Gdy przystępowali do kampanii społecznej "Moje nowe Ja", wymarzyli sobie, że razem schudną 100 kilogramów. Pierwsze efekty uświadomiły im, że marzenie naprawdę może się ziścić.