Może pojawić się w jednym oku, a potem w drugim. Zwykle dotyka obojga oczu. AMD to choroba przewlekła i nieuleczalna, występująca w dwóch postaciach: suchej i wysiękowej. Ta ostatnia określana jest także jako neowaskularna – nAMD). Przy czym nAMD zawsze zaczyna się jako postać sucha.W Polsce choruje na nią ok. 140 tys. osób, a co roku grono chorych poszerza się o ok. 14 tys. osób. Ta postać AMD jest szczególnie groźna, bo znaczące pogorszenie widzenia może nastąpić gwałtownie, nawet w ciągu kilku dni. W suchym AMD degradacja wzroku rozłożona jest na lata.
– Choroby siatkówki to wrażliwy i newralgiczny obszar działania okulistyki, ponieważ od wielu lat wiemy, że ich leczenie to jest wyścig z czasem. Dlatego w tej chwili ustawiamy system tak, żeby to było pilne wskazanie do diagnostyki i leczenia, szczególnie w kontekście schorzeń plamki, które dotykają naprawdę bardzo wielu pacjentów – wyjaśnia agencji Newseria Biznes prof. dr hab. n. med. Robert Rejdak, prezes Stowarzyszenia Chirurgów Okulistów Polskich. Od 2016 r. pacjenci z AMD mają dostęp do bezpłatnego leczenia w prawie 200 placówkach w całej Polsce. – Pomimo tych dobrych podstaw prawie dwie trzecie pacjentów wciąż nie ma dostępu albo nie podejmuje leczenia, a więc stopniowo traci wzrok – wskazuje Małgorzata Pacholec, prezes Stowarzyszenia Retina AMD Polska.
Dziś nie ma leczenia przyczynowego. W grę wchodzi tylko leczenie objawowe, które skupia się na ograniczeniu aktywności choroby i długoterminowej poprawie ostrości wzroku, a leki są coraz nowocześniejsze. Eksperci podkreślają, że polscy pacjenci mają do nich dostęp, a leczenie AMD i nAMD jest w Polsce na bardzo wysokim poziomie, zgodne ze światowymi standardami i ciągle poszerzane o nowe terapie. Leczenie nAMD pozwalają wydłużyć czas między iniekcjami doszklistkowymi u pacjentów - z 8 tygodni do 16 tygodni. A to oznacza, podkreśla prof. Rejdak, że można leczyć więcej pacjentów.
Z inicjatywy Retina AMD Polska oraz Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej w marcu tego roku wystartowała kampania ZACHOWAJ WZROK. Jej inicjatorzy i organizatorzy chcą spopularyzować wiedzę o AMD (i cukrzycowym obrzęku plamki - DME – również) i dotrzeć do potencjalnie zagrożonych z promocją profilaktyki. Temu ma służyć m.in. witryna internetowa. Można tam zapoznać się z informacjami o ośrodkach specjalizujących się w Polsce w leczeniu chorób siatkówki, materiałami dotyczącymi pomocy chorym oraz szybkimi testy diagnostyczne.
A propos tych ostatnich. Najpopularniejszym jest test Amslera (na zdjęciu poniżej), któremu można poddawać się samemu. Umożliwia on ocenę czynności centralnej części siatkówki, czyli plamki, umożliwia bardzo prosty i szybki tzw. test Amslera, który okulista lub nawet lekarz rodzinny powinien proponować każdemu pacjentowi po 50. roku życia. Problem tylko w tym, że nie wszyscy lekarze o tym pamiętają, a okulistę profilaktycznie odwiedza 30 proc. osób.