Liczba przypadków chorób, przed którymi chronią szczepienia, wzrosła na świecie o 79 proc., w ciągu pierwszych dwóch miesięcy 2022 r., w porównaniu z tym samym okresem w roku poprzednim. Wzrost liczby zachorowań na odrę w styczniu i lutym 2022 r. WHO traktuje jako „niepokojący sygnał występowania zwiększonego ryzyka rozprzestrzeniania się chorób, przed którymi chronią szczepienia”. Co jest genezą tej sytuacji? Aż trudno uwierzyć, ale winne są „zakłócenia związane z pandemią w realizacji szczepień, rosnące nierówności w dostępie do szczepionek oraz przekierowanie z powodu pandemii środków z rutynowych szczepień sprawiają, że zbyt wiele dzieci pozostaje bez ochrony przed chorobami, którym można zapobiegać szczepieniami”.
Aż 57 kampanii szczepień w 43 krajach, które miano zrealizować (od początku pandemii COVID-19) zostało odłożonych w czasie. To paradoksalne, że zachęcając do szczepień przeciw covidowych, jednocześnie na drugi plan zeszły kampanie szczepień ochronnych. Ratując populacje od covida, naraziło się na ryzyko zachorowania na poważne choroby zakaźne 203 mln osób, w większości dzieci – przyznaje WHO. Z tych 57 kampanii odłożonych na tzw. lepsze czasy, aż 19 dotyczyły szczepień przeciw odrze. Przez to 73 mln dzieci zostało wystawionych na ryzyko zachorowania na tę paskudną chorobę. I wbrew pozorom sytuacja ta nie dotyczy wyłącznie afrykańskich państw, leżących z dala od centrów tzw. europejskiej cywilizacji. Za miedzą, w Europie, z powodu epidemii SARS-CoV-2/COVID-19 Ukraina wstrzymała kampanię nadrabiających szczepień przeciw odrze (rozpoczętą w 2019 r.). Zainicjowano ją, bo w latach 2017-2019 w Ukrainie odnotowano najwyższą zachorowalność na odrę w Europie, ponad 115 tys. przypadków odry i 41 zgonów.
W minionych 12 miesiącach na świecie odnotowano 21 dużych epidemii odry. Oczywiście liczbę ich ofiar trudno zestawiać z milionami będących następstwem pandemii SARS-CoV-2/COVID-19, chociaż… Przypomnijmy, że totalne obostrzenia, zamrożenia gospodarek, przestawienia systemów ochrony zdrowia na walkę z jedną chorobą wprowadzono, by ratować każde życie, bo każde jest bezcenne. „Ryzyko epidemii wzrosło ostatnio wraz z łagodzeniem obostrzeń pandemicznych” – uważa WHO. Nadto prawdopodobieństwo ich wystąpienia zwiększają konflikty wojenne i kryzysy humanitare, w tym w Ukrainie, w Etiopii, Somalii i Afganistanie, zakłócenia w realizacji rutynowych szczepień i szczepień przeciw COVID-19, brak czystej wody i warunków sanitarnych oraz przeludnienie.
Czarne chmury nadchodzą nad świat po pandemii covidowej? Prawie 17,4 tys. przypadków odry zostało zgłoszonych na świecie w styczniu i lutym 2022 r. (9665 w analogicznym okresie roku poprzedniego) Odra jest chorobą wysoce zakaźną (jeden zarażony może zarazić 18 osób zdrowych). Wzrosty zachorowań na odrę stanowią sygnał ostrzegawczy przed wybuchem innych chorób, które nie rozprzestrzeniają się tak szybko jak odra. Sytuacja najbardziej niebezpieczna jest w Afryce. Choroby zakaźne nie znają granic, co było widać (i zapewne będzie jeszcze widoczne) na przykładzie pandemii koronawirusa. Dr Tedros Ghebreyesus, dyrektor generalny WHO przyznał, że: – Systemy ochrony zdrowia zostały przytłoczone z powodu chorych na COVID-19 i teraz obserwujemy powrót śmiertelnych chorób, w tym odry. W przypadku wielu innych chorób wpływ takich zakłóceń na realizację szczepień będzie odczuwalny przez dziesięciolecia...
Dodajmy, że przed epidemią odry ochronę dają dwie dawki szczepionki, ale tylko wówczas, gsdy zaszczepionych jest co najmniej 95 proc. dzieci w danej populacji (w Afryce 40 – 60 proc., na Ukrainie – 81,9 proc.).