Laboratorium

i

Autor: pixabay.com

Na razie nie można wykluczyć laboratoryjnego pochodzenia SARS-CoV-2

2021-07-26 16:47

Jeśli ktoś w debacie publicznej uważa, że SARS-CoV-2 „wymknął” (tym czy innym sposobem) się z chińskiego Wuhan na świat, to kategoryzowany jest jako zwolennik tzw. teorii spiskowych. O tym, że swoje dochodzenia prowadzi wywiad USA, wiadomo. WHO również nie wyklucza pochodzenia koronawirusa z laboratorium w Wuhan Institute of Virology (WIV).

Chińskie władze, jak przystało na państwo z przewodnią rolą (i władzą) partii komunistycznej, nie są skore do pomagania w prowadzeniu dochodzenia. W pełni identyfikują się z poglądami tych naukowców, którzy są przekonani, że SARS-CoV-2 jest tzw. wirusem odzwierzęcym, czyli takim, którego pierwotnymi nosicielami były zwierzęta i z nich nastąpiła transmisja na ludzi. Głosy naukowców nie podzielających tej hipotezy są w mniejszości, ale są brane pod uwagę. Nie tylko przez wywiady światowych mocarstw, co jest zrozumiałe, ale także przez, co może niektórych zdziwić, Światową Organizację Zdrowia. – Wiedza jest bardzo ważna. Jesteśmy coś winni 4 milionom ludzi, którzy zmarli z powodu koronawirusa. Musimy też wiedzieć, jak zapobiegać kolejnym pandemiom w przyszłości. Pytanie o źródło SARS-CoV-2 pojawia się w naszej pracy od samego początku. W styczniu odbyliśmy wizytę w Chinach, a raport został przygotowany w marcu. Odpowiada on na niektóre z naszych pytań, ale stawia też nowe, które muszą zostać zbadane – tłumaczy agencji Newseria dr Paloma Cuchi, przedstawicielka WHO w Polsce.

Wuhan Shake - Ludzie w Chinach znaleźli ciekawy sposób na powitanie.

W opinii reprezentującej WHO w Polsce niezbędne jest przyjrzenie się wszystkim potencjalnym źródłom wirusa. Niektóre informacje wskazują na pochodzenie odzwierzęce. Ważne jednak, by nie odrzucać żadnej możliwości,  nim pozna się na postawione pytania odpowiedzi. Na razie obowiązuje założenie, że wirus jest naturalnego pochodzenia i na człowieka przeniósł się z nietoperza, albo z psa, którego ugryzł „gacek”.

Koronawirus mógł jednak zostać zaprojektowany. Naukowcy z laboratorium z WIV mieli eksperymentować z modyfikacją koronawirusów nietoperzy, częściami innych wirusów nietoperzy, aby zobaczyć, które z nich są w stanie infekować ludzkie komórki. Możliwe, że mniej znaków zapytania będzie po tym, gdy wywiady USA opublikują raporty ze swoich śledztw. W maju prezydent Joe Biden dał im 90 dni na znalezienie odpowiedzi na pytanie: czy SARS-CoV-2 to wirus naturalny czy też produkt inżynierii genetycznej?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze artykuły