Dwie trzecie rodziców zamierza w tym roku zaszczepić swoje dziecko przeciw grypie. To i tak zdecydowanie więcej niż w Polsce. U nas do 14. r. życia szczepi się 1 (jeden) procent dzieci tej grupy wiekowej! Z tych dwóch trzecich, których rodzice lub opiekunowie deklarują, że dzieci zaszczepi, 49 proc. określiło ten zamiar jako „bardzo prawdopodobny”, a 19. proc. jako „prawdopodobny”. Więcej w tym sezonie grypowym będzie (najpewniej) szczepionych dzieci w wieku od 2 do 4 lat, bo 73 proc. mniej nastolatków (13-18 l.) - 65 proc. Natomiast wśród rodziców, których dziecko nie zostało zaszczepione w zeszłym roku na grypę, tylko 28 proc. stwierdziło, że ich dziecko prawdopodobnie zostanie zaszczepione w tym roku. W tej grupie, grupie nieprzekonanych do zasadności szczepień przeciwko grypie 1 na 7 rodziców tłumaczy to tym, że stara się trzymać swoje dziecko z dala od placówek służby zdrowia z obawy przed zakażeniem dziecka koronawirusem.
W raporcie Matt Pol (badania przeprowadza Szpital Dziecięcy CS Mot Michigan) wyjaśnione są inne motywacje „antyszczepionkowców”. Dodajmy, że takie raporty, monitorujące stan zdrowia dzieci w USA, sporządzane są trzy razy w roku, każdorazowo na próbie ok. 2 tys. respondowanych). I ci, którzy oświadczyli, że nie zamierzają poddać swojej dziatwy szczepieniom przeciwgrypowym, najczęściej czynią to bo obawiają się skutków ubocznych takiej szczepionki. Tak tłumaczy się 42 proc. rodziców ze wspomnianych dwóch trzecich „antyszczepionkowców”. 40 proc. uważa, że dla ich dzieci szczepionka nie jest konieczna, a 32 proc., że jest nieskuteczna.
I uwaga! Aż 9 proc. respondowanych uważa, że nie zaszczepi dziecka, bo „ich dziecko boi się igieł lub nie chce otrzymać szczepionki przeciw grypie”. W USA promuje się szczepienia przeciwgrypowe w sezonie 2020/21 z tych samych powodów, co w Polsce. Istnieje obawa, że chorzy na grypę wraz z chorymi na Covid-19 mogą w sposób znaczący zdezorganizować funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia. Według szacunków CDA (Centers for Disease Control – Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom) w USA rocznie grypa uśmiercała od 12 tys. do 61 tys. osób. Hospitalizacji trzeba było poddawać do 810 tys. chorych. W zeszłorocznym sezonie grypowym w USA stwierdzono 188 zgonów wskutek grypy i wywołanych powikłań wśród dzieci i młodzieży do lat 18. Raport Mott Poll opracowano na podstawie 1992 odpowiedzi od rodziców dzieci w wieku 2-18 lat, ankietowanych w sierpniu. Jest reprezentatywny dla całych Stanów Zjednoczonych.