Dla porównania: 14 kwietnia na stronach rządowych raportowano o podaniu 54 mln 79 tys. 593 dawek. 30 kwietnia w pełni zaszczepiono 22 mln 394 tys. 480 osób. Podano też 11 mln 577 tys. 689 dawek przypominających (do 14 kwietnia - 11 mln 577 tys. 689). Polska otrzymała dotychczas 107 mln 707 tys. 090 dawek, z których 55 mln 974 tys. 230 dotarło do punktów szczepień (do 14 kwietnia było ich tyle samo). W pełni zaszczepionych (stan na 29 kwietnia) było 51,28 proc. społeczeństwa (uprawnionego do szczepień). W sobotę (30 kwietnia) na stronie gov.pl poinformowano o 842 nowych zakażeniach SARS-CoV-2. Najwięcej w województwie śląskim – 138, najmniej w lubuskim – 9.
Jak to ma się do sytuacji pandemicznej na świecie? Dla przykładu: 29 kwietnia w Niemczech raportowano o 101 610 nowych zakażeń i 214 zgonach. Trwa odchodzenie od reżimu sanitarnego. Po dwóch latach znów jesienią będzie można pić piwko na Oktoberfest. Zgoła inne podejście do SARS-CoV/COVID-19 obowiązuje w Chińskiej Republice Ludowej. W ponad 25-milionowym Szanghaju (Niemcy mają 83 mln mieszkańców) z powodu kilkunastu tysięcy wykrytych zakażeń od kilku tygodni obowiązuje ultratwardy lockdown. Miasto jest odcięte od reszty Chin (ChRL jest praktycznie odizolowana od świata). W ramach kampanii „do całkowitego zwycięstwa nad wirusem” miliony ludzi są izolowani w plombowanych mieszkaniach, a ci, którzy łamią plomby, są przetrzymywani w mieszkaniach, do których drzwi są… zaspawane!
Gdy WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) wciąż przestrzega przed nadmiernym optymizmem, że oto jest już „po pandemii” i nadal stawia sobie za cel, by 70 proc. populacji w świecie było zaszczepionej przeciw COVID-19, to w USA główny orędownik przeciwcovidowych restrykcji ogłasza, że Stany Zjednoczone… wyszły z pandemii. Główny doradca medyczny prezydenta USA Joe Bidena, dr Anthony Fauci (wcześniej Donalda Trumpa) mówił kilka dni temu (w wywiadzie dla publicznej telewizji PBS NewsHour) o przechodzeniu „do fazy endemiczności, w której poziom infekcji jest na tyle niski, że ludzie zaczynają się uczyć, jak żyć z wirusem chroniąc się poprzez szczepienia, leki przeciwwirusowe i testy” (za PAP). Tyle, że w Danii zdają się nie uważać, by szczepienia nadal był konieczne. Tam zostały one wstrzymane, acz nie wyklucza się, że mogą być „odwieszone” jesienią. Wielu ekspertów wieszczy na ten czas reaktywację pandemii.
Czym będzie się szczepić? Koncerny farmaceutyczne nie opracowały jeszcze skutecznej szczepionki przeciw wariantowi Omikron i jego pochodnych. W styczniu 2022 r. Pfizer zapowiadał: szczepionka będzie gotowa w marcu. Moderna: będzie gotowa jesienią. Tymczasem Omikron już wymutował do Omikrona XE, który – jak głoszą epidemiolodzy – rozchodzi się po otoczeniu o 10 proc. szybciej niż inne warianty SARS-CoV-2. A wracając na polskie podwórko… Nie należy spodziewać się wzrostu zainteresowania szczepieniami przed wakacjami również dlatego, że w Europie okazania przy wjeździe paszportu covidowego wymagają tylko Cypr, Grecja i Włochy. Nie ma pewności, czy i te państwa nie wycofają się z tej polityki.