Nie zapominaj o wodzie! Wzmocnisz odporność i zwalczysz infekcję

Ile litrów wody potrzebuje nasz organizm? To zależy od naszej płci, aktywności fizycznej, ilości spożywanych posiłków i ich rodzaju, a także chorób, z jakimi się zmagamy. Jednak wielu dietetyków zgodnie twierdzi, że każdy powinien dostarczać organizmowi 2,5 litra płynów dziennie. Najzdrowsza jest czysta woda, najlepiej filtrowana kranówka np. z domowego dzbanka lub butelki z filtrem. Jednak liczą się także płyny z posiłków (np. zupy), owoców, kawa czy herbata. Jeśli jednak nie dostarczymy organizmowi co najmniej 1,5 litra płynów w ciągu dnia, możemy się poczuć znużeni i osłabieni. Mogą wystąpić zawroty głowy i drżenie rąk. Oznacza to, że jesteśmy odwodnieni.

Teraz pije się trudniej

Jesienią i zimą nasz organizm potrzebuje wody podobnie jak latem. Powietrze w pomieszczeniach jest przesuszone – tak działa ogrzewanie i klimatyzacja. Zimą w dodatku na dworze mróz, który wysusza. Jednak my często ignorujemy pragnienie. Wiemy, że nasz organizm czegoś się domaga, ale wysyłane przez niego sygnały źle interpretujemy. Wydaje nam się, że... czujemy głód i zamiast po szklankę wody, sięgamy po przekąskę. Dlatego, gdy poczujemy, że mamy na coś ochotę, najpierw się napijmy. Nie zajadajmy pragnienia, bo odwodnienie organizmu tylko się pogłębi, a przekąski sprawią, że będziemy tyć.

Jeśli w chłodniejsze pory roku nie smakuje nam czysta woda, pijmy napary ziołowe (rumianek, melisę, pokrzywę czy czystek) i owocowe, a nawet herbaty: czarną, zieloną, białą czy czerwoną. Dodawajmy też do ciepłej wody cytrynę i imbir. Taki napój świetnie pobudza metabolizm i rozgrzewa. Można też dołożyć szczyptę cynamonu lub kardamonu i plasterek pomarańczy. Unikajmy jednak słodzonych i gazowanych napojów. Jeśli lubimy soki owocowe, wybierajmy te bez dodatku cukru i mieszajmy w proporcjach 1/3 soku i 2/3 wody. Pijmy powoli, sięgając po szklankę od czasu do czasu, małymi łykami.

Woda wspiera naszą odporność

Woda jest niezbędna dla dobrego funkcjonowania naszego układu odpornościowego (immunologicznego). Musimy pamiętać, że woda jest głównym składnikiem krwi i limfy (zwanej również chłonką). Jednym z głównym zadań limfy jest transport białek i komórek ważnych dla właściwej odpowiedzi naszego układu odpornościowego na wirusy, bakterie i grzyby. Najistotniejsze są białe krwinki, czyli limfocyty. To siły zbrojne naszego organizmu. Jedne niszczą komórki nowotworowe, a także patogeny, czyli np. wirusy i aktywują inne istotne elementy układu odpornościowego. Inne limfocyty rozpoznają antygeny i wytwarzają odpowiednie przeciwciała. Odwodnienie organizmu może więc prowadzić do infekcji. I odwrotnie - infekcje mogą też być przyczyną odwodnienia.

W gorączce trzeba dużo pić

Gorączka to mechanizm obronny naszego organizmu, podczas którego wydzielane są znaczne ilości potu, przyczyniając się do utraty wody. Pamiętajmy, żeby nie zbijać gorączki, chyba, że przekroczy 38,6 st. C. Trzeba jednak wspomóc organizm w walce z infekcją i zapobiec odwodnieniu. Szczególnie przed utratą płynów należy uchronić małe dzieci i osoby starsze, u których występuje podwyższone ryzyko odwodnienia. W gorączce pić powinniśmy przynajmniej 3 litry płynów.

W przypadku infekcji można napoje (nie gorące!) lekko posłodzić np. miodem. To wspomoże nawilżenie gardła i produkcję śliny.

Teraz, zwłaszcza podczas choroby, starajmy się nawilżyć powietrze w pomieszczeniach, w których przebywamy i śpimy. Wysuszone śluzówki są bardziej podatne na wniknięcie do organizmu wirusów (także koronawirusa) i bakterii.  

i

Jaką wodę wybierać

Starajmy się pić niegazowaną czystą wodę. Lepiej nie kupować jej w butelkach, bo tylko zanieczyszczamy środowisko plastikowymi śmieciami. Poza tym wydajemy na nią majątek. 3-osobowa rodzina w ciągu doby wypija 9 l wody, woda butelkowana kosztuje około 0,75zł/l. Jeśli zamontujemy pod zlewem system Morion firmy Aquaphor na litr wody wydamy nawet poniżej 10 groszy! Można też zdecydować się na domowy filtr w dzbanku, jednak taki podłączany bezpośrednio do baterii kuchennej sprawdza się lepiej, gdy gotujemy w domu. Na treningi, spacery, do pracy możemy zabrać butelkę z filtrem i uzupełniać jej zawartość zawsze, gdy tego potrzebujemy. Aquaphor oferuje pełen zestaw produktów.

Szczególnie wart polecenia jest filtr odwróconej osmozy RO 101S Morion tej marki. Usuwa on z wody wszelkie szkodliwe zanieczyszczenia. Dzięki specjalnej membranie do wody pitnej nie przedostają się bakterie i wirusy, ale także metale ciężkie. W dodatku filtr zmiękcza wodę, co sprawia, że w sprzętach AGD nie osadza się kamień. Taką wodę można pić bez przegotowania, prosto z kranu. Jest też idealna do przygotowywania posiłków dla dzieci.

Systemy odwróconej osmozy AQUAPHOR różnią się od tradycyjnych systemów dostępnych na rynku. Są to jedyne tego typu rozwiązania, które zamiast oddzielnego zbiornika, zajmującego dużo miejsca, posiadają wbudowany 5-litrowy zbiornik wodno-wodny. Takie rozwiązanie pozwala zaoszczędzić o połowę więcej miejsca pod zlewem. System pracuje nawet przy niskim ciśnieniu wody w wodociągu, oszczędza do 9 ton wody rocznie.