„Komisja Europejska dopuściła do obrotu po naukowej ocenie w Europejskiej Agencji Leków (EMA – se.pl) nową szczepionkę przeciw COVID-19. Bimervax to szczepionka zapobiegająca chorobie COVID-19 u osób w wieku 16 lat i starszych” – czytamy w serwisie Szczepienia Info. Jeśli określenie tego preparatu mianem „zapobiegającego chorobie COVID-19” nie jest skrótem myślowym lub przejęzyczeniem (co zdarza się najlepszym), to Birmervax jest szczepionką wyjątkową. Wręcz rewolucyjną, bo wszystkie dopuszczone do obrotu na rynku europejskim wakcyny nie zapobiegały chorobie, ale sprawiały, że osoba zaszczepiona – jeśli się zaraziła SARS-CoV-2 – przez chorobę przechodzić miał w sposób łagodny, bez konieczności hospitalizacji. Hiszpańska szczepionka może być stosowana jako dawka przypominająca u osób, które wcześniej otrzymały szczepionkę mRNA (produkcji Moderny lub Pfizera) przeciw COVID-19. To szczepionka zawiera wyprodukowane w laboratorium białko S wirusa SARS-CoV-2 wariantów alfa i beta.
Hipra to biotechnologiczna firma farmaceutyczna z 50-letnim doświadczeniem. Specjalizuje w produkcji innowacyjnych szczepionek i zaawansowanych usługach diagnostycznych. Zatrudnia ponad 2 tys. pracowników. Działa w 100 krajach. Dysponuje 3 ośrodkami badawczymi, 21 ośrodkami diagnostycznymi i 6 zakładami produkcyjnymi. Wielkich milionów hiszpańska firma na produkcji antycoviudowej szczepionki raczej nie zarobi.
Nie tylko dlatego, że w szczepionkowym wyścigu Hipra osiągnęła metę długo po zwycięzcach, jadąc w środku peletonu. Na rynek wakcyn przeciwcovidowych może mieć duży wpływ niedawna decyzja Światowej Organizacji Zdrowia. Otóż WHO nie zaleca już corocznych dawek przypominających COVID-19 zdrowym osobom w wieku poniżej 60 lat. To znacznie ogranicza grupę potencjalnych odbiorców wszystkich szczepionek dopuszczonych dotąd do użytku.
Tuż przed Wielkanocą firma analityczna GlobalData stwierdziła, że przyszłość wprowadzania szczepionek staje się „wysoce niepewna”. Wiedzą o tym najwięksi producenci Moderna i Pfizer/BioNTech, którzy spodziewają się znacznego spadku popytu na ich szczepionki w tym roku. „W połączeniu z ostatnimi wytycznymi wzywającymi do zmniejszenia stosowania dawek przypominających i decyzją Senatu USA o wcześniejszym zakończeniu narodowej deklaracji stanu wyjątkowego, strumienie przychodów z COVID-19 mogą szybko zniknąć dla twórców szczepionek” – uważają analitycy z GlobalData.
Kto na metę wjechał nie w peletonie, temu inwestycje w opracowanie szczepionek zwróciły się z nawiązką. Pfizer w 2022 r. miał 37 mld USD przychodu ze sprzedaży tylko wakcyn. Moderna – 8 mld USD, Johnson & Johnson – nieco ponad 2 mld USD, Astra Zenca – niecałe 2 mld dolarów… by wymienić najważniejszych graczy szczepionkowego. Na co więc może liczyć hiszpańska firma z jej szczepionką? Tylko na to, że zapisała się do grona parudziesięciu producentów wakcyn antycovidowych. Jest i dobra wiadomośc dla Hiszpanów: firma uniknie tego, co jest nieuniknione dla wymienionych wyżej potentatów: spadków przychodów w 2023 r. nawet o połowę! To boli, gdy się mniej zarabia…