Z okazji nadchodzącego Dnia Kobiet warto przyjrzeć się najnowszym terapiom, które stosowane są w Polsce w leczeniu nowotworów kobiecych, dostępnych w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. Dziś w leczeniu raka stosuje się nie tylko klasyczną chemioterapię, ale także nowoczesne terapie immunologiczne i celowane. Wiele kobiet nie zdaje sobie sprawy z tego, że nowotwory ginekologiczne można leczyć również ze wsparciem chirurgii robotycznej, dzięki czemu zabieg jest mniej inwazyjny, bardziej precyzyjny, a czas rekonwalescencji - krótszy.
Terapia immunologiczna a chemioterapia
Chemioterapia kojarzona jest z leczeniem, które polega na niszczeniu wszystkich komórek, a przy okazji raka. To jednak nie jest pełny obraz tego, jak obecnie leczy się nowotwory.
– Nie chciałbym, żeby rak którejkolwiek kobiecie kojarzył się z chemioterapią, ponieważ najważniejszą metodą leczenia nowotworów (póki co) jest chirurgia, to dotyczy też nowotworów ginekologicznych. Leczenie systemowe, w tym chemioterapia, immunoterapia czy terapia celowana, owszem oferuje najwięcej ze wszystkich metod leczenia – ale w nowotworach tych najbardziej zaawansowanych, również z przerzutami. Stopniowo odchodzi się od chemioterapii – mówi dr n. med. Paweł Różanowski, onkolog kliniczny i wskazuje, że postęp w onkologii wiązał się z tym, że zaczęto poszukiwać leków, które będą niszczyły nowotwór, jak najbardziej oszczędzając zdrowe tkanki pacjenta. Temu właśnie m.in. służy terapia celowana oraz immunoterapia.
– Immunoterapia w Polsce opiera się na dostępności 2 rodzajów leków immunologicznych. Jeden z nich spełnia kryteria terapii celowanej, ponieważ celuje w pewne charakterystyczne elementy, białka, które są obecne albo tylko na komórce nowotworowej, albo w większej liczbie na komórce nowotworowej niż na komórkach zdrowych – wyjaśnia dr n. med. Paweł Różanowski.
Drugą grupę leków stanowią nowoczesne leki immunologiczne, które wspierają układ odpornościowy, stymulując go do zwalczania komórek nowotworowych. To skuteczna terapia, dostępna w Polsce (głównie w raku piersi, a od niedawna także w raku trzonu macicy). W przypadku raka szyjki macicy ten lek nie jest jeszcze w Polsce dostępny w ramach NFZ.
Dzięki tym terapiom znacząco wydłużył się czas życia pacjentek – nawet 10-krotnie! Niestety Polska jest jednym z krajów Europy, gdzie na refundację drogich leków immunologicznych czeka się długo. Choć widać poprawę, wciąż największą przeszkodą jest obciążenie biurokratyczne w związku z programami lekowymi.
Operacje w asyście robota na NFZ
Od sierpnia 2023 r. w asyście robota są wykonywane zabiegi w przypadku raka trzonu macicy, jelita grubego i prostaty. Te operacje są finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
– Wcześniej nie słyszałam o możliwości leczenia raka w asyście robota – mówi Grażyna Kamińska, pacjentka po operacji robotycznej raka endometrium. – Byłam tym zaskoczona, ale zaufałam lekarzom. Na drugi dzień po zabiegu już wstałam i chodziłam, a na zwolnieniu lekarskim byłam ponad miesiąc. Minął prawie rok od zabiegu, a ja czuję się dobrze.
Wykorzystanie robotyki w leczeniu nowotworów to kolejny kamień milowy w onkologii. O korzyściach takiego zabiegu wspominała też dr Magdalena Bizoń, ginekolog onkolog, wymieniając: małe nacięcia na skórze brzucha, mocniejsze utrzymanie tkanki (ramię robota w przeciwieństwie do ludzkiego się nie męczy). Operacje nowotworu wykonywane przez operatora w asyście robota to także zwinne narzędzia, które rotują się w każdym kierunku. To sprawia, że operacje robotyczne są efektywniejsze niż np. zabiegi laparoskopowe, w których narzędzia rotują się jedynie w czterech kierunkach. Dodatkowo operator widzi trójwymiarowy obraz na konsoli chirurgicznej, a zabiegi wiążą się z mniejszą utratą krwi. Operacje w asyście robota to precyzja, krótszy czas hospitalizacji pacjentki, lepsza forma po operacji, wyższa jakość leczenia i szybsza rekonwalescencja. Znacznie szybciej można podjąć decyzję o wdrożeniu leczenia uzupełniającego.
Czym jest Breast Cancer Unit?
Zdiagnozowane pod kątem raka piersi pacjentki trafiają do tzw. Breast Cancer Unit – Centrum Kompetencji Raka Piersi. To jednostka zapewniająca kompleksową opiekę nad pacjentem.
– Nie wszystkie ośrodki onkologiczne stworzyły taką jednostkę i dostały potwierdzenie z NFZ-u, że spełniają kryteria umożliwiające prowadzenie Centrum Kompetencji Raka Piersi. My taką jednostkę mamy. Nasz zespół wielodyscyplinarny regularnie się spotyka, by omówić wszystkie pacjentki kwalifikowane do leczenia (w toku diagnostyki). Decyduje o leczeniu do momentu operacji, ale też do momentu decyzji, kiedy jest to pacjentka pooperacyjna – wyjaśnia lek. Małgorzata Stelmaszuk, onkolog kliniczny, Z-ca Dyrektora Onkologii Klinicznej ds. Standardów Medycznych i Akredytacji. Jednostka działa w oparciu o tzw. unity narządowe finansowane przez NFZ.
Unity narządowe, czyli co?
Tzw. unity narządowe to sposób organizacji leczenia, czyli ośrodki specjalizujące się w leczeniu pacjentów z danym nowotworem (np. raka piersi, raka jelita grubego), gdzie pacjent ma zapewnioną opiekę kompleksową. W zespole interdyscyplinarnym Centrum Kompetencji Raka Piersi znajduje się chirurg, onkolog kliniczny, radiolog, radioterapeuta, patomorfolog i koordynator, czyli osoba odpowiedzialna za organizację logistyczną całości. W ramach BCU pacjentka trafia pod opiekę zespołu wielodyscyplinarnego – o jej leczeniu nie decyduje pojedynczy lekarz. Lekarz prowadzący, który rozpoczyna diagnostykę u pacjentki, nie jest pozostawiony sam sobie – ma wsparcie zespołu przy podejmowaniu decyzji diagnostycznych lub w przypadku jakichkolwiek wątpliwości.
– Istnieje też zespół towarzyszący, który wspomaga pacjentki. To specjaliści z obszarów takich jak: psychologia, dietetyka czy rehabilitacja. To daje pacjentce poczucie nie tylko profesjonalnej diagnozy i możliwości leczenia, ale także komfort – komentuje lek. Małgorzata Stelmaszuk.
W ośrodku jest dostęp do tomografii komputerowej, rezonansu magnetycznego, scyntygrafii kośćca czy też badania PCT. Każda pacjentka, która trafia pod opiekę zespołu Centrum Kompetencji Raka Piersi, jest oceniana pod kątem wykonanych badań genetycznych (praktycznie większość pacjentek z rakiem piersi ma takie badania wykonywane w trakcie diagnostyki). To kolejny przełom w leczeniu i możliwość podjęcia decyzji na wczesnym etapie o odpowiedniej terapii – pacjentka jest traktowana w sposób indywidualny.
Rak piersi nie zawsze oznacza pełną mastektomię
Od kilku lat mocno rozwija się tzw. chirurgia oszczędzająca. W ramach BCU pracuje również zespół doświadczonych chirurgów, specjalizujących się w chirurgii raka piersi.
– Średnio rocznie wykonujemy ok. 450-500 zabiegów. To jest bardzo dużo. Technologia na całym świecie idzie w kierunku oszczędzającym. Ponad 70 proc. pacjentów jest leczonych w ramach zabiegu oszczędzającego. Polega on na wycięciu fragmentu piersi zawierającego guz z marginesem, czyli z możliwością zachowania całego gruczołu, często z brodawką. Przy takich zabiegach konieczna jest także biopsja węzła wartowniczego – wyjaśnia lek. Małgorzata Stelmaszuk.
Sprawdzenie czystości węzłów i ewentualnych lokalizacji przerzutowych pozwala zaplanować dalsze kroki – postępowanie pooperacyjne. W BCU chirurdzy wykonują podskórną mastektomię z rekonstrukcją jednoczasową lub odroczoną, co też jest ogromnym postępem i pozwala pacjentkom czuć się dobrze we własnym ciele, mimo choroby. Medycyna postępuje w kierunku personalizacji terapii. W ośrodkach zapewniających kompleksową opiekę onkologiczną jest pełen dostęp do leków w ramach programów lekowych.
– Są to terapie celowane, immunoterapie, leki o typie koniugatów (połączenie leków celowanych z chemioterapią) – opowiada lek. Małgorzata Stelmaszuk. – Te nowoczesne sposoby leczenia oszczędzają pacjentkom toksyczności i podwyższają skuteczność terapii. W raku piersi potrójnie ujemnym, HER-dodatnim czy luminalnym np. z mutacją BRCA-1 pojawiły się nowe leki, a w ramach BCU te leki można pacjentkom w sposób płynny podawać, o ile spełniają kryteria zawarte w Programie Lekowym B.09 dla Raka Piersi – dodaje.
Terapia nie kończy się na pierwszej linii leczenia. To wszystko przekłada się na wysoki komfort, jakość życia i leczenia pacjentek. Mogą one dobrze funkcjonować w społeczeństwie, zawodowo i towarzysko. Czas hospitalizacji jest krótszy, a efektywność leczenia wyższa.
Siostrzeństwo w chorobie
– Każda choroba onkologiczna wpływa na nasze życie, dezorganizuje je, wywołuje zaskoczenie. Diagnoza może wywrócić życie do góry nogami – mówi Anna Kupiecka, Prezes Fundacji OnkoCafe-Razem Lepiej. – W ostatnich latach nastąpiło wiele zmian w podejściu systemowym i chirurgicznym w kierunku leczenia nowotworów kobiecych. W Polsce pacjenci leczeni są już w standardzie europejskim. Krokami milowymi były refundacje leczenia dla pacjentów z rakiem piersi czy z rakiem jajnika, co nastąpiło w ciągu ostatnich dwóch lat. Pacjentki podchodzą do leczenia z większym zaufaniem. Zwłaszcza na początku, po usłyszeniu diagnozy, bardzo ważne jest wsparcie psychologiczne, a także wsparcie innych pacjentek. To właśnie na bazie wsparcia międzypacjenckiego powstała nasza fundacja, na bazie potrzeb pacjentek. Pomoc kierowana jest zarówno do pacjentek, jak też ich bliskich oraz do mężczyzn z nowotworami, nowotwór nie ma płci – dodaje Prezes Fundacji OnkoCafe. W ramach wsparcia organizowane są m.in.:
- spotkania dla pacjentów w siedzibie Fundacji – zajęcia jogi, spotkania z ekspertami, rehabilitantami, onkologami,
- arteterapia – warsztaty wspierające pacjentkę na ścieżce leczenia, która dbając o swoje samopoczucie, znacznie lepiej znosi proces leczenia.
Stań się ekspertem w swojej chorobie
Przy podejrzeniu raka, należy jak najszybciej uzyskać diagnozę. Zdaniem Anny Kupieckiej, Prezes Fundacji OnkoCafe-Razem Lepiej, warto szukać ośrodka, w którym otrzymamy kompleksową pomoc, uzyskamy kartę DILO i będziemy podążać ścieżką leczenia, nie zapominając przy tym o realizowaniu własnych potrzeb. A to z kolei jest możliwe, gdy pacjent otrzymuje kompleksową opiekę i ufa personelowi medycznemu.
Obecna podczas konferencji Aleksandra Pomorska (pacjentka w trakcie leczenia raka piersi) wspominała o tym, że oprócz powierzenia swego zdrowia lekarzom, warto również samemu zgłębiać wiedzę na temat nowotworu i „stać się ekspertem w swojej chorobie”. Dodała, że dobrze jest szukać informacji także na własną rękę, uczestniczyć w konferencjach i debatach, pytać lekarzy o możliwości, bo czasem jedno hasło, jedno zdanie może przynieść punkt zwrotny w samym procesie leczenia. To daje nadzieję innym pacjentkom.
– Cała diagnostyka i leczenie onkologiczne w Polsce jest dostępne za darmo – przypomina dr n. med. Paweł Różanowski. – Nie musimy za nic płacić, żeby być skutecznie leczonym. Nowotwory, zwłaszcza ginekologiczne leczy się bardzo dobrze.
Rozmowy na temat współczesnych sposobów leczenia nowotworów kobiecych, ze szczególnym uwzględnieniem raka piersi, a także zastosowania chirurgii robotycznej i terapii finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia były poruszane podczas konferencji „Przyszłość leczenia nowotworów kobiecych. Najnowocześniejsze terapie dostępne na NFZ”, zorganizowanej przez Grupę LUX MED. Swoją wiedzą i spostrzeżeniami podczas spotkania dzielili się eksperci z LUX MED Onkologia oraz pacjentki.
LUX MED Onkologia realizuje Szybką Terapię Onkologiczną – zapewnia pacjentom onkologicznym diagnostykę i leczenie w ramach NFZ. Prowadzi też Centrum Chirurgii Robotycznej Grupy LUX MED, gdzie w ramach NFZ przeprowadzane są operacje robotyczne przy rozpoznaniu raka endometrium i raka jelita grubego.