Woda butelkowana to zazwyczaj jeden z podstawowych i najważniejszych zapisów na naszej liście zakupów. Tymczasem okazje się, że moglibyśmy z niej zrezygnować. I oczywiście nie namawiamy do zaprzestania picia wody, jest ona bowiem niezbędna dla naszego organizmu, jednak coraz więcej ekspertów proponuje, by zacząć pic wodę z kranu.
Zobacz także: Długie paznokcie a koronawirus. Tipsy mogą sprzyjać zarażeniu?
Będąc we Francji czy w Hiszpanii jest bardzo prawdopodobne, że nawet w restauracji otrzymamy wodę z kranu. Jest ona stawiana na stoliku bezpłatnie, więc nie ma obawy, że zapłacimy kilka euro z zwykłą kranówę. W wielu krajach Europy picie wody z kranu jest czymś oczywistym, w Polsce to nadal rzadkość, a jak podkreśla wielu ekspertów Polska ma jedne z czystych wód na Starym Kontynencie. Dodatkowo, część osób obawia się, że pijąc taką wodę powstaną u nich kamienie nerkowe, jednak jak zauważają specjaliści to mit.
Czytaj też: Nie jestem szaleńcem. Wiem, że można SZYBKO i SKUTECZNIE leczyć z COVID-19
Coraz więcej osób decyduje się na picie wody z kranu i całkowitą rezygnację z kupowania butelek. W internecie można przeczytać wiele komentarzy zadowolonych osób, które uważają, że tak naprawdę kranówa nie różni się niczym od kupowanych wód. Warto pamiętać, że woda z kranu w Polsce spełnia normy i nadaje się do picia, także bez jej uprzedniego przegotowania. Rezygnując z kupowania wody w sklepach oszczędza się zarówno pieniądze jak i środowisko. Przydatnym urządzeniem może być także dzbanek filtrujący wodę, który dodatkowo oczyści naszą kranówkę.