Receptowy paraliż. Lekarze ostrzegają: pacjent może wyjść z gabinetu bez e-recepty

i

Autor: Getty Images "Receptowy paraliż". Lekarze ostrzegają: pacjent może wyjść z gabinetu bez e-recepty

Badania molekularne

Pacjenci onkologiczni czekają na większy dostęp do diagnostyki molekularnej

2024-05-28 9:41

- Diagnostyka molekularna to dziś podstawa w leczeniu wielu chorób, zwłaszcza nowotworów. XXI wiek określany jest mianem ery genomowej i ery medycyny spersonalizowanej. Ogromny postęp w genetyce i technikach biologii molekularnej, jaki dokonał się na przestrzeni ostatnich kilku l, daje olbrzymie możliwości w zakresie zaawansowanej diagnostyki genetycznej i pozwala na poznanie podłoża wielu chorób, uwarunkowanych genetycznie – mówi dr Andrzej Tysarowski, kierownik Pracowni Diagnostyki Genetycznej i Molekularnej Nowotworów Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie.

Od testów jedno- po wielkoskalowe

Stale powiększająca się liczba markerów genetycznych koniecznych do określenia w poszczególnych grupach pacjentów sprawia, że jeszcze dość powszechne testy jednogenowe tracą rację bytu na korzyść technik wielkoskalowych, takich jak sekwencjonowanie następnej generacji (NGS)..

Diagnostyka molekularna pozwala dziś poddać analizie nawet kilkaset genów jednocześnie, co dodatkowo przyspiesza i upraszcza ścieżkę diagnostyczną, skracając całkowity czas oczekiwania na leczenie od momentu uzyskania diagnozy nowotworu.

Badania molekularne nie tylko ułatwiają dobór terapii, kiedy już zostanie ustalone, jakie mutacje wywołały chorobę, ale pozwalają na dobór najskuteczniejszej terapii, kiedy dojdzie do wystąpienia nowotworu.

- Bardzo potrzebujemy szerszego dostępu do badań molekularnych, bo to przyszłość leczenia szczególnie nowotworów i chorób rzadkich – podkreśla przewodniczący Podkomisji ds. Onkologii, poseł Marek Hok.

Rozwiązanie jest, wykonania brak

Choć badania genetyczne stają się nieodłączną częścią procesu diagnostyczno-terapeutycznego pacjenta onkologicznego, choć zwiększa się liczba tych rodzajów nowotworów, w których te badania odgrywają istotną rolę, a co za tym idzie, zwiększa się liczba terapii onkologicznych, ukierunkowanych na określone cele molekularne, to jednak dostęp do takiej diagnostyki i tego typu terapii dla polskich pacjentów jest wciąż utrudniony.

W ubiegłym roku, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom pacjentów, Polskie Towarzystwo Onkologiczne przygotowało tzw. Kartę Świadczenia Opieki Zdrowotnej, dotyczącą kompleksowego profilowania genomowego, metodą NGS, w diagnostyce molekularnej pacjentów onkologicznych. Otrzymała ona pozytywną opinię prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT, który zarekomendował zakwalifikowanie tego świadczenia w przypadku raka płuca oraz raka jajnika jako gwarantowanego z zakresu leczenia szpitalnego oraz ambulatoryjnej opieki specjalistycznej. Potrzebny był tylko podpis Minister Zdrowia. Ale  - minęło już tyle miesięcy i nic się w tej sprawie nie dzieje…

- Wdrożenie kompleksowego profilowania genomowego jako odrębnego świadczenia gwarantowanego pozwoli na wykorzystanie w pełni przez pacjentów refundowanych innowacyjnych terapii ukierunkowanych molekularnie, które dziś nie są w pełni wykorzystywane. Liczymy zatem na szybką decyzję Pani Minister, pozwalającą wprowadzić świadczenie do koszyka i zapewnienie polskim pacjentom dostępu do nowoczesnych metod diagnostycznych – mówi Aleksandra Wilk, dyr. Sekcji Raka Płuca Fundacji To SIĘ LECZY.

Ministerstwo zdrowia odpowiada

Na nasze pytanie, na jakim etapie są prace nad wdrożeniem Karty, Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że obecnie w resorcie trwa analiza materiałów przygotowanych przez ekspertów, świadczenie może być zakwalifikowane dopiero po uwzględnieniu trzech warunków: doprecyzowanie wskazań, w których badanie byłoby stosowane; wdrożenie wytycznych postępowania diagnostyczno-terapeutycznego z wykorzystaniem NGS; wdrożenie standardu organizacyjnego z wykorzystaniem uwag Rady Przejrzystości AOTMiT. Ministerstwo uważa, że tylko pierwszy z tych warunków został spełniony. Tak więc decyzja om zakwalifikowaniu bądź nie zakwalifikowaniu świadczenia zostanie podjęta przez minister zdrowia dopiero po zakończeniu analizy materiałów i przeprowadzeniu konsultacji z ekspertami oraz NFZ.

A co na to eksperci

Tymczasem eksperci są nieco zadziwieni takim wyjaśnieniem.

- Uważam, że nie tylko pierwszy, ale też i drugi warunek został przez nas spełniony, przecież wyjaśniliśmy, jak powinno wyglądać postępowania diagnostyczno-terapeutyczne z wykorzystaniem NGS, w przypadku raka płuca i raka jajnika, bo o te nowotwory chodzi przede wszystkim – mów jeden z autorów Karty, prof. Piotr Rutkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Onkologicznego. – Co do trzeciego warunku, wdrożenia standardu organizacyjnego, to chyba nie jest to tylko zadanie ekspertów, więc może ten warunek wymaga doprecyzowania. Podkreślę tylko, że ta sprawa wymaga pilnego rozwiązania, bo bez diagnostyki molekularnej postawienie właściwego rozpoznanie w części nowotworów, a dotyczy to głównie nowotworów płuca i jajnika, nie jest obecnie możliwe.

Zdziwiony taką odpowiedzią Ministerstwa Zdrowia jest również inny współautor Karty, dr Andrzej Tysarowski. -  Dwa pierwsze warunki, moim zdaniem, zostały przez nas, ekspertów, spełnione, natomiast trochę niezrozumiałe jest postawienie trzeciego warunku. O jakie standardy organizacyjne chodzi? Może brakuje jakichś szczegółów, ale, jeśli tak, powinniśmy zostać o tym poinformowani.

Pacjenci nie mogą czekać. Finansowanie dodatkowych świadczeń dotyczących badań molekularnych powinno zostać jak najszybciej rozwiązane. To przecież w rezultacie również oszczędności dla całego systemu ochrony zdrowia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze artykuły