Boją się o swoje życie
Tego dnia prezes NFZ wydał zarządzenie, obniżające koszty taryf dla pacjentów wentylowanych mechanicznie, nieinwazyjnie nawet o 62 proc.! Tacy pacjenci stanowią największą grupę, niemal 80 proc. Obcięcie taryf oznacza dla nich mniejszą dostępność świadczenia (jest ono limitowane) i jeszcze dłuższe kolejki do uzyskania respiratora. Niektórzy mogą już nie doczekać dostępu do respiratora i zacząć się dusić. Część pacjentów będzie zmuszona do pozostania w szpitalu, zajmując miejsce innemu, ciężej choremu. Wielu przy kolejnym ataku duszności może na czas nie dojechać do szpitala.
Pacjentów będzie przybywać
A chorych wymagających respiratoterapii będzie coraz więcej, co jest m. in. związane z długofalowymi skutkami pandemii Covid-19 i powikłaniami ze strony układu oddechowego. Ponadto stale rośnie zachorowalność na POChP (Przewlekła obturacyjna choroba płuc), a wielu z tych chorych wymaga wentylacji.
- Dlaczego NFZ tak bardzo chce oszczędzać na pacjentach, którzy, aby żyć, potrzebują stałego dostępu do tlenu – pytają pacjenci i apelują do Ministra Zdrowia o zawieszenie zarządzenia prezesa NFZ.
- To zarządzenie jest nie do zaakceptowania Jako Stowarzyszenie nie zgadzamy się na podejmowanie decyzji, mających kluczowe znaczenie dla naszego zdrowia i życia, bez przeprowadzenia konsultacji społecznych i z pominięciem naszych postulatów. Mamy prawo i chcemy godnie żyć, nie zabierajcie nam prawa do oddechu! – apeluje Joanna Wilmińska, prezes Stowarzyszenia „Jednym tchem”.
Ministerstwo odpowiada
Czy Ministerstwo Zdrowia podejmie jakieś działania w tej sprawie. Oto, jaką odpowiedź uzyskaliśmy:
„Wszelkie kontrakty z NFZ w zakresie wentylacji mechanicznej obowiązują. Żaden chory nie ucierpi. Jedyne, co się zmieni, to zyski firm, które udostępniają sprzęt i zapewniają obsługę chorego. Ceny po ich stronie były bowiem niejednokrotnie oderwane od cen innych świadczeń i nie miały żadnego uzasadnienia”.