maseczki, covid, epidemia, pandemia

i

Autor: Andrzej Bęben

Prognozy

Pandemia zmieni oblicze? Za dwa miesiące zobaczymy je w Polsce?

2022-10-11 18:53

XBB – taką nazwę nadano tzw. rekombinatowi. Powstał on wskutek jednoczesnego zarażenia dwoma różnymi wariantami (Omikron) SARS-CoV-2. A jak już zaistniał, w Singapurze, to zaczął wędrować po świecie. W Europie zaraża na Wyspach Brytyjskich. I tylko patrzeć, gdy pojawi się na kontynencie. W Polsce również. – Będzie to miało miejsce w ciągu najbliższych tygodni, najpewniej trzech do ośmiu – prognozuje dr hab. n. med. Tomasz Dzieciątkowski.

Jeśli to sprawdzi się to, co powiedział (w rozmowie z „Pulsem Medycyny”) wirusolog, to względnie spójne będzie to z prognozą rozwoju epidemii (do 30 października obowiązuje u nas stan zagrożenia nią) przedstawioną przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. W Radiu Lublin (6 października) stwierdził: – Jeżeli pojawi się następna fala koronawirusa, to dopiero pod koniec roku. Nałoży się to też na górkę zachorowań na grypę w okolicach stycznia, lutego… Jeżeli ktoś rozumie koniec pandemii jako zero przypadków zachorowań i nowych infekcji, to takiej sytuacji nie będziemy mieć bardzo długo. Jeżeli mówimy o końcu zjawiska, które blokuje nasze życie społeczne, gospodarcze, to rzeczywiście zbliżamy się do momentu, w którym możemy powiedzieć, że dzięki szczepieniom i lekom mamy tę sytuację pod kontrolą… Tyle szef resortu zdrowia, który nie wspominał o tym, co ma wywołać kolejną falę. Tymczasem wirusolodzy skłaniają się ku temu, że znaczący udział w tym procesie będzie miał XBB.

Już, wciąż grasujący, Omikron wykazywał tzw. zdolność ucieczki przed obroną immunologiczną uzyskaną na drodze szczepień. XBB też tym charakteryzuje się. Czy to znaczy, że szczepionki przeciwcovidowe są wobec nie go nieskuteczne? Dr Dzieciątkowski uspokaja. Jedni w te zapewnienia uwierzą, inni będą mieli wątpliwości. – Pragnę uspokoić, że ta zdolność do ucieczki nie oznacza, że szczepionki przeciwko COVID-19 są nieskuteczne. To oznacza, że są skuteczne mniej i dlatego należy przyjąć drugi „booster” czym prędzej. W ten sposób indukujemy produkcję jak największej ilości przeciwciał – podkreśla wirusolog. – Można powiedzieć, że nasz organizm ma dwie strategie obrony. Albo mamy dobrze dopasowane przeciwciała, które będą bardzo skutecznie neutralizowały wirusa, albo mamy je nieco mniej „wyspecjalizowane”, ale za to bardzo dużo. I tym samym, jeśli nie w jakości, to w ilości siła do neutralizacji wirusa.

Przypomnijmy, że od 16 września w Polsce można są dostępne szczepionki mRNA (Pfizer/BioNtech) o zaktualizowanym składzie dla wariantu Omikron. Podawane są tylko jak dawki przypominające (boostery). Czy powstaną szczepionki dla XBB? Trudno wyrokować, gdy tenże obecny jest w świecie od paru tygodni. Tym bardziej, że naukowcy monitorują ponad… 300 podlinii Omikrona! Tymczasem AstraZeneca (w I fazie badań klinicznych) prowadzi prace (na 55 ochotnikach) nad szczepionką przeciwcovidową podawaną donosowo, jak krople czy spray „na katar”. Wyniki są pozytywne, ale muszą być potwierdzone w II fazie (kilkuset ochotników) i w III. Chyba, że zostaną dopuszczone warunkowo, jak wszystkie dotychczas wyprodukowane, to wprowadzenie preparatu na rynek nie jest uzależnione od zakończenia III fazy badań klinicznych.

Sonda
Zaszczepisz się czwartą dawką szczepionki?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły