Gotowanie bez skaleczenia się nożem albo o wypustki tarki do warzyw? Prawie niemożliwe. Skaleczenia, otarcia, oparzenia to w kuchni codzienność. Podobnie rzecz się ma w warsztacie majsterkowicza – kogo nie poraniły sterczący ostry drut czy gwóźdź lub drzazga? Jak działać w takim przypadku?
Rany i otarcia
Dokładnie obejrzyjmy ranę. Jeśli nie jest głęboka, nie krwawi zbyt mocno, nie zostały w niej ciała obce, ani zabrudzenia możemy spróbować pomóc choremu sami. Zacznijmy od zatamowania krwawienia. Wystarczy delikatnie ucisnąć miejsce zranienia czystym gazikiem i przytrzymać parę minut. Następnie trzeba ranę odkazić i założyć opatrunek. Gdy rana jest powierzchowna, niewielka i bez obecności ciał obcych, musimy ją oczyścić. Wystarczy przepłukać jej powierzchnię wodą lub solą fizjologiczną, delikatnie osuszyć i zdezynfekować. W takich sytuacjach idealny będzie lek Oktaseptal ZF Unia. Ranę należy spryskać lub przetrzeć jałowym gazikiem nasączonym lekiem. Potem Oktaseptalu trzeba używać przy każdej zmianie opatrunku. W ranach z wysiękiem należy użyć Oktaseptalu w postaci przymoczka, zapewniając kontakt z raną oraz jej nawilżenie przez minimum na 1 minutę, a najlepiej do 5 minut. Po osuszeniu rany zakładany plaster z opatrunkiem.
Oparzenia
Praca w kuchni czy prasowanie często kończą się oparzeniem. Ranę oparzeniową trzeba szybko włożyć pod chłodny strumień wody i chłodzić tak przez minimum 15 minut. Następnie trzeba zabezpieczyć sterylnym opatrunkiem. Jak najszybciej usunąć odzież i biżuterię z oparzonych kończyn, ponieważ na skutek urazu dochodzi do szybko narastającego obrzęku. Jeśli oparzenie oznacza tylko rumień i silny ból, możemy pomóc poszkodowanemu w domu. Ranę należy spryskać Oktaseptalem, pozostawić lek na 1 do 5 minut, a następnie delikatnie osuszyć. Czynność powtarzać.