Współczesne społeczeństwo jest jak Homer Simpson (bohater animowanego serialu "Simpsonowie" - red.) - obrazowo powiedział o Polakach prof. Toerben Joergensen z Uniwersytetu w Kopenhadze podczas konferencji zorganizowanej przez Polskie Towarzystwo Kardiologiczne.
- W dni robocze spędza on 30 minut w samochodzie, dojeżdżając do pracy, w której siedzi 8 godzin, następnie 30 minut spędza za kierownicą samochodu, wracając do domu, a później przez 6 godzin nieprzerwanie siedzi przed telewizorem - dodał.
Duński ekspert w ten sposób skomentował mało optymistyczne wyniki badania NATPOL (Ogólnopolskie Badanie Rozpowszechnienia Czynników Ryzyka Chorób Układu Krążenia), których głównym realizatorem jest Katedra Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
Chory jak Polak
Co wynika z ostatnich badań NATPOL? Niemal 32 proc. dorosłych Polaków choruje na nadciśnienie (aż 3 mln nie zdają sobie z tego sprawy). Co trzeci młody Polak (18-34 lata) ma zbyt wysoki poziom cholesterolu. Problemy z sercem są główną przyczyną przedwczesnej śmierci Polaków. Według GUS aż
45 proc. (57 tys. osób, z czego 14 tys. w wieku produkcyjnym) wszystkich zgonów spowodowanych jest przez choroby układu krążenia.
W ciągu ostatnich lat zwiększyła się także liczba osób chorujących na cukrzycę lub nią zagrożonych. Obecnie jest 1,6 mln cukrzyków, a za kilkanaście lat będzie ich aż 3,2 mln! To jest konsekwencja większej liczby osób otyłych. W ciągu ostatnich kilku lat znacząco wzrósł odsetek osób z nieprawidłową masą ciała. Obecnie prawie co czwarty mężczyzna w naszym kraju jest otyły. Dziś liczba osób otyłych przekroczyła 6 mln.
Na podstawie wyników badania określono także średni wiek serca statystycznego Kowalskiego. Niestety, potwierdził się najgorszy scenariusz. Jesteśmy w złej formie i szybko się starzejmy. Serce przeciętnego Polaka jest średnio o 8-9 lat starsze, niż wskazuje na to wiek metrykalny. I tak serce 35-letniego mężczyzny ma 40 lat, 50-latka - 60-65 lat, a 70-letniego Polaka - 80 lat. Serce kobiet powyżej 40. roku życia ma ok. 10 lat więcej, ale serce Polki w wieku 60-74 lat ma aż 95 lat.
Więcej ruchu, więcej zdrowia
Tylko co drugi Polak stawia na aktywność fizyczną, a jedynie co piąty rusza się systematycznie. Polacy najczęściej uprawiają sport dla przyjemności, zachowania kondycji oraz zdrowia. Według prof. Wojciecha Drygasa, kierownika Zakładu Epidemiologii, Prewencji Chorób Układu Krążenia Instytutu Kardiologii w Warszawie, statystyka ta jest niepokojąca, ponieważ kondycja fizyczna zmniejsza ryzyko chorób serca i innych schorzeń, jak cukrzyca czy nawet niektóre nowotwory. Osoby, które w ciągu dnia siedzą nie dłużej niż 4 godz., zmniejszają o 40 proc. ryzyko zgonu w ciągu najbliższych 3 lat.
Kolejnymi ważnymi czynnikami zmniejszającymi ryzyko chorób serca są również zdrowa dieta oraz unikanie stresujących sytuacji. Rezygnacja z tłustych potraw, zwiększenie ilości warzyw oraz ryb pomoże nam przedłużyć życie nawet o 10 lat. Należy również zacząć walczyć ze stresem, np. przez dystansowanie się od pracy czy ćwiczenie technik relaksacyjnych.
Dr Wiesław Marszał, internista, specjalista chorób wewnętrznych: Zbyt późna zmiana stylu życia nie pomoże
Rzeczy proste są najtrudniejsze. Dlatego cały czas należy powtarzać i uczyć zasad zdrowego stylu życia. Powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że w połowie to my sami, a nie lekarze, jesteśmy odpowiedzialni za długość życia. Jeśli jesteśmy w grupie ryzyka, np. mamy nadwagę czy palimy papierosy, to zdrowy styl życia trzeba zacząć prowadzić w wieku 30-40 lat, a nie 60.