Polska Misja Medyczna (PMM), o której pracy w SE.PL dość często informujemy (bo na to zasługuje) jest jedną z tych polskich organizacji pozarządowych, które statutowo niosą pomoc medyczną i humanitarną przede wszystkim poza granicami kraju. Pomaga na Ukrainie, w Afganistanie, Iraku, Wenezueli, na Bliskim Wschodzie i w Czarnej Afryce. Od początku istnienia PPM aktywnie działa na rzecz poprawienia dostępu do opieki medycznej i wspiera odbudowę lub rozwój systemów służby zdrowia na całym świecie. Z pomocą tego zespołu będzie można jak najszybciej dotrzeć tam, gdzie pomoc jest pilnie potrzebna. Będzie działał w oparciu o wytyczne WHO. Ekipę tworzą profesjonalni medycy dysponujący własnym zapleczem sprzętowym i logistycznym. To czyni grupę niezależną od zewnętrznych uwarunkowań w miejscu, w którym potrzebna jest pomoc. W międzynarodowej nomenklaturze taki zespół ratownictwa medycznego (używając naszego nazewnictwa), to EMT – emergency medical team.
Gdy już ostatecznie zostanie skompletowany PMM Vasco Emergency Team, to w Polsce będziemy mieli dwie takie ekipy. Na razie jedynym, działającym i sprawdzonym w wielu akcjach jest Medyczny Zespół Ratunkowy Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej. W kwalifikacji do składu powstającego drugiego EMT w Polsce, jak podkreśla PMM, ważne są nie tylko medyczne kwalifikacje. Ratownictwo medyczne prowadzone w kraju, a – na przykład – w Afryce to nie to samo. Potrzebna jest nie tylko wiedza medyczna i doświadczenie. Dwunastka sprawdzała się niedawno w działaniu w testowej akcji w nieczynnej kopalni „Podgórze” w Kowarach. Tak o tym etapie formowania EMT mówił Piotr Szetelnicki (PPM):
– Od samego początku szczególną uwagę poświęca się nie tylko na medyczne umiejętności członków zespołu, ale przygotowanie ich do funkcjonowania w różnych kulturach, w miejscach niebezpiecznych i w nieznanym otoczeniu, często w momentach, gdy uszkodzona została cała najważniejsza infrastruktura na miejscu. Część z kandydatów być może jeszcze myśli, że sprawdzamy ich wiedzę medyczną, ale my oceniamy, jak pozycjonują się w grupie, jak reagują na stres. Zaczynamy od niedogodności bytowo-życiowych – mało snu, ograniczone jedzenie, stres związany z nową grupą i otoczeniem, a w to wplatamy scenki rodzajowe z sytuacjami, w których mogą za kilka miesięcy znaleźć się w warunkach realnych…
Kandydaci musieli się sprawdzić w inscenizowanych wypadkach w tunelach kopalni i przy górskim wodospadzie. W przygotowanych zadaniach sprawdzono również, jak zespół reaguje na trudności wynikające z różnic językowych i kulturowych, nie zabrakło również wątków związanych z potencjalnym zagrożeniem terrorystycznym i koniecznością poradzenia sobie w sytuacji porwania. W kolejnych miesiącach członkowie zespołu będą brać udział w organizowanych przez PPM akcjach ratowniczych oraz edukacyjnych na terenie Polski oraz w krajach, w których stowarzyszenie jest obecne w ramach stałych misji, rozpoczynając od Jordanii. Dodatkowo uczestników czekają dalsze szkolenia m.in. z zasad bezpieczeństwa na terenach objętych konfliktami i z medycyny podróży chorób tropikalnych. Dalszym planem jest aplikowanie o certyfikację WHO i dołączenie na stałe do grona czterech zespołów EMT T1 Mobilnych i Stacjonarnych na świecie, które działają w ramach misji WHO – zakomunikowała SE .PL Polska Misja Medyczna. Powodzenia!
Polecany artykuł: