Aktywnie po zdrowie: Pomyśl, zanim zjesz

2011-04-08 4:00

Pośpiech, brak czasu i brak pieniędzy to trzy wymówki, których używamy, żeby usprawiedliwić zawartość naszych lodówek, pełnych wysoko przetworzonego, śmieciowego jedzenia. Takiego, które wystarczy włożyć do mikrofalówki, wrzucić na patelnię i... No właśnie. To niestety nie koniec

Jedzenie niezdrowej żywności ma fatalne konsekwencje. Polaków coraz bardziej dotykają choroby cywilizacyjne związane z jedzeniem byle czego, byle jak i siedzącym trybem życia. Choroba niedokrwienna i nadciśnieniowa, zawały, udary mózgu, cukrzyca, alergie i nowotwory zbierają coraz większe żniwo. Często nie łączymy zapadnięcia na którekolwiek z tych schorzeń ze sposobem, w jaki się odżywiamy. Niesłusznie. Zgodnie z wynikami badań przeprowadzonych przez Amerykańską Fundację Zdrowia, co najmniej połowa nowotworów u kobiet i około 35 procent nowotworów u mężczyzn to skutek niezdrowego odżywiania.

Z biologią nie wygrasz

Reklama skutecznie wyeliminowała refleksję nad tym, co faktycznie nam się sprzedaje i czego dostarczamy organizmowi, zjadając produkty pełne szkodliwych substancji zmieniających właściwości, konserwujących, nadających smak, kolor i zapach. Człowiek rozumny dopiero około 10 tys. lat temu zaczął uprawiać rolę. Wcześniej żywił się tym, co upolował lub nazbierał. Ale ewolucja, która w przypadku naszego gatunku trwa od nieco ponad 300 tysięcy lat, absolutnie nie przystosowała nas do odżywiania się w sposób, który obecnie preferuje większość ludzi. Być może kolejne setki tysięcy lat ewolucji przystosowałoby nas do jedzenia substancji mięsopodobnej umieszczonej w sztucznie nadmuchanej bułce. Ale jest to wątpliwe. Bardziej prawdopodobne jest, że gatunek postępujący wbrew własnemu ewolucyjnemu, biologicznemu przystosowaniu do jedzenia produktów uzyskiwanych w naturalny sposób, ulegnie zagładzie.

Naukowcy zajmujący się wpływem żywności na funkcjonowanie organizmu biją na alarm. Jemy na co dzień zbyt wiele szkodliwych tłuszczów, cukrów i środków, które obciążają i podtruwają organizm. Jemy stanowczo za mało warzyw pochodzących z naturalnych, ekologicznych upraw, przetworów zbożowych, drobiu i ryb.

Postaw na ekologię

Jeśli zależy ci na zdrowiu swoim i twoich bliskich, zacznij zwracać uwagę na to, co wrzucasz do koszyka, a potem wkładasz do garnka. O tym, czy żywność zawiera cenne składniki i czy jest wolna od substancji niebezpiecznych dla organizmu, decyduje sposób, w jaki została wyprodukowana. Żywność ekologiczną, dającą gwarancję, że jej spożycie przyniesie same korzyści, produkuje się w oparciu o naturalne metody, bez użycia nawozów sztucznych i pestycydów. Taki sposób produkcji roślin nie tylko zapewnia zdrowie konsumentom, ale i nie obciąża środowiska, co przecież też nie jest bez znaczenia dla zdrowia ludzi. Decyzja o kupowaniu produktów ekologicznych w miejsce żywności znacznie mniej zdrowej jest doskonała nie tylko ze względu na dobro ludzi, ale i naszej planety.

Produkty ekologiczne chronią przed rakiem

Dr inż. Renata Kazimierczak ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, współpracownik Fundacji BOŚ:

- Żywność ekologiczną charakteryzuje niższy poziom azotanów i jednocześnie wyższy poziom witaminy C i związków fenolowych obejmujących bardzo liczną i ważną grupę związków o właściwościach przeciwutleniających. Ma to szczególne znaczenie dla zdrowia, ponieważ hamują one powstawanie substancji rakotwórczych w organizmie oraz sam proces rakowacenia. Systematyczne jedzenie produktów ekologicznych może stać się jednym ze sposobów ograniczenia zachorowań na nowotwory oraz choroby, których pojawienie się jest związane z dietą. Wpływa też na poprawę ogólnego stanu zdrowia organizmu. Ludzie z osłabionymi reakcjami odpornościowymi, zwłaszcza niemowlęta i ludzie starsi, powinni spożywać produkty z kontrolowanych upraw ekologicznych, mających znacznie mniej zanieczyszczeń.

Więcej na www.aktywniepozdrowie.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły