Wciąż ogromne wyzwanie
W tym nowotworze 5-letnie przeżycia, we wszystkich stadiach zaawansowania, są jednocyfrowe, stanowią zaledwie 8 proc. Zazwyczaj rak trzustki jest rozpoznawany w momencie, kiedy już doszło do odległych przerzutów. Zaledwie u ok. 15 – 20 proc. chorych rozpoznania dokonuje się w początkowym stadium. Eksperci oceniają, że do 2030 roku rak trzustki może być drugą przyczyną zgonów z powodu chorób nowotworowych. Obecnie każdego roku blisko 4 tys. Polaków słyszy tę diagnozę.
Niecharakterystyczne objawy
Późne rozpoznania wynikają stąd, że to wyjątkowo podstępny nowotwór. Jego objawy (np. bóle kręgosłupa, pleców, brzucha, utrata masy ciała, zmiana trybu wypróżnień, nagłe pojawienie się cukrzycy) mogą symulować wiele innych schorzeń. Często są lekceważone. Dopiero kiedy stają się bardziej dokuczliwe, chory udaje się do lekarza. Tymczasem cenny czas ucieka, nowotwór się rozwija do takiego stopnia, że wykonanie operacji jest już niemożliwe.
…i mało poznane czynniki ryzyka
Nadal niewiele wiadomo o przyczynach tego nowotworu. Uważa się, że mogą to być przewlekłe stany zapalne trzustki, nowotwory w rodzinie, cukrzyca, palenie, alkohol (zwłaszcza niewielkie ilości, ale często), otyłość, starszy wiek. Przyjmuje się jednak, że większość przypadków raka trzustki nie łączy się z żadnym czynnikiem ryzyka. Z drugiej strony, u niektórych osób występują czynniki ryzyka, a na raka trzustki nigdy nie zachorują.
Oporność na leczenie
Leczenie radykalne, czyli operację, można wdrożyć zaledwie u ok. 15 proc. chorych, a i to, ze względu na umiejscowienie trzustki, w pobliżu innych ważnych narządów, nie zawsze dobrze rokuje. Z kolei nowoczesne metody, takie jak immunoterapie czy terapie celowane sprawdzają się, tylko u niewielkiego odsetka pacjentów z określonym typem molekularnych raka trzustki. Obecnie dostępny wachlarz opcji leczenia jest wąski. Pozostaje chemioterapia i, jak to określił dr Leszek Kraj z Kliniki Chorób Wewnętrznych, Hematologii i Onkologii WUM, „żonglowanie tym, co mamy”. To wszystko sprawia, że leczenie raka trzustki jest bardzo trudne, dlatego każdy postęp w terapiach jest tak cenny.