Obowiązkowe szczepienia przeciw COVID-19? Adam Niedzielski zdradził plan

i

Autor: SHUTTERSTOCK Obowiązkowe szczepienia przeciw COVID-19? Adam Niedzielski zdradził plan

Rząd jak może, tak przyspiesza proces szczepień. Na horyzoncie widać PROBLEMY

2021-04-13 14:51

We wtorek (13 kwietnia) rząd przyznał, że nie ma szans, by zaszczepić 100 proc. populacji Polski. Do osiągnięcia tzw. odporności stadnej trzeba, aby 70 proc. Polaków było zaszczepionych lub przechorowało C-19. Problem w tym, że przybywa zadeklarowanych na NIE szczepieniom.

Ukazały się wyniki badań „Strach przed pandemią. Błędy w postrzeganiu i podejmowaniu ryzyka w czasach koronawirusa” prowadzonych przez dr. hab. Michała Krawczyka (Wydział Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego) oraz Ośrodek Badawczy Grape. Realizację badań sfinansowano z grantu Narodowe Centrum Nauki (324 tys. zł) i przeprowadzono je w lutym i marcu tego roku. Przepytano 6213 osób, w tym i na okoliczności ich stosunku do szczepień przeciw COVID-19. Na tych, którzy stwierdzili, że nie zamierzają się szczepić (najwięcej jest takich osób wśród zwolenników Konfederacji, co raczej wiadomo bez większych badań), nie działają komunikaty rządowe, zachęcające do szczepienia się i wyjaśniające, dlaczego zaszczepienie się jest dobrym wyborem.

Co ważne (nie tylko w badaniach): 40 proc. przepytywanych jest przekonanych, że władza kombinuje ze statystykami dotyczącymi SARS-CoV-2/COVID-19, uważając, że są one celowo fałszowane. Przekonani, że władza w sprawie epidemii kłamie, najczęściej są tymi, którzy nie zamierzają się szczepić. Dwie trzecie z tej grupy nie zmieni zdania nawet, gdy po pierwszych miesiącach potwierdzi się, że szczepionka jest bezpieczna i skuteczna (o czym w przekazach rządowych jest od początku realizacji Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19). Chęć wzięcia preparatu rośnie z wiekiem i jest najwyższa w grupach największego ryzyka zachorowania na C-19 ze wszelkimi tego konsekwencjami.

Express Biedrzyckiej - Dariusz Joński: Dworczyk powinien zająć się wyłącznie szczepieniami, a nie polityką

„Rozmaite badania wskazują, że ok. 50-60 proc. osób w Polsce planuje się zaszczepić. Biorąc pod uwagę, że nieszczepione pozostaną dzieci i młodzież, to zdecydowanie za mało by osiągnąć odporność i uniknąć nawrotów pandemii” – podkreślają autorzy projektu. „Niechęć do szczepień znalazła swój szczególnie spektakularny wyraz w ostatnich miesiącach w postaci znaczącej liczby osób, które nie chcą zaszczepić się przeciw COVID-19. Według międzynarodowych badań porównawczych, Polska należy do krajów, w których jest takich osób najwięcej. Choć na razie głównym wiążącym ograniczeniem dla możliwie szybkiej akcji szczepień jest niedostateczna liczba dostępnych dawek, w najbliższym czasie może się nim okazać właśnie niechęć do szczepień. Już teraz z tego powodu niezaszczepione pozostają osoby o wysokim priorytecie wynikającym np. z ich miejsca pracy (w służbie zdrowia lub szkolnictwie), dla których szczepienie jest dostępne”.

Z ostatnich badań w rzeczonym temacie, prowadzonych w dniach 9-10 kwietnia, przez IRBIS na zlecenie dziennika „Rzeczpospolita”, wynika, że 60 proc. ankietowanych chce się zaszczepić przeciwko C-19, ale 20 proc. szczepić się nie zamierza. „Tyle samo osób powiedziało, że zdecydowanie nie zamierza się szczepić, jak i że raczej się nie zaszczepi. W poprzednim badaniu grupa sceptyków była wyższa o 2 pkt proc.” – raportuje IRBIS. Dodajmy, że w wyniku ubiegłorocznych badań prowadzonych przez Wydział Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego stwierdzono, że „Płeć męska, starszy wiek, lepsza subiektywnie oceniana sytuacja materialna oraz bycie zwolennikiem modelu państwa opiekuńczego (modelu socjalnego) wiązały się z większą gotowością do zaszczepienia się przeciwko COVID-19”. Natomiast „Wiara w teorie spiskowe wydaje się barierą dla podjęcia decyzji o zaszczepieniu się: wiązała się z mniejszą chęcią zaszczepienia się przeciwko COVID-19”.

Badający( grupę 1179 osób) doszli do wniosku, że „Skłonność do zachowań prospołecznych wiązała się z większą chęcią zaszczepienia się przeciwko COVID-19. Możemy przypuszczać, że osoby zorientowane na pomaganie innym dostrzegały korzyści płynące z zaszczepienia się dla innych ludzi, np. poprzez zaszczepienie się chciały ochronić bliskich przed zakażeniem, chciały podjąć działania mające na celu zakończenie pandemii”...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze artykuły