Śluby 2020 mimo epidemii koronawirusa są udzielane. Oczywiście uroczystość nie wygląda tak, jak zwykle - jest ograniczona liczba osób, która może uczestniczyć w ślubie 2020, a także każdy obecny na ceremonii musi mieć zasłonięte usta i nos, nawet państwo młodzi. To kolejne obostrzenie, które niekoniecznie podoba się przyszłym małżonkom, zwłaszcza pannom młodym, które w dniu swojego ślubu pragną wyglądać pięknie. Naprzeciw potrzebom klientek wychodzą polskie marki i tworzą przepiękne maseczki ślubne, które doskonale będą komponować się z suknią ślubną. Marka LA.LILA z Olsztyna oferuje pannom młodym maseczki ślubne, które z pewnością będą stanowić modny dodatek do kreacji.
- Staramy się odnaleźć w każdej sytuacji. Stworzyłyśmy kolekcje maseczek dopasowanych do Waszych sukni, ozdobione szlachetnymi koronkami i kamieniami, by stały się najmodniejszym dodatkiem, a nie tylko obowiązkiem! - czytamy na Instagramie marki. Ceny maseczek wahają się od 69 do 159 zł. Jest również coś dla bardziej wymagających panien młodych - maseczka wyszywana kamieniami. Jej koszty to 450 zł. Maseczki są dostępne w sprzedaży on-line.
Kilka dni temu również Izabela Janachowska wprowadziła do swojej oferty maseczki ślubne. Jednak są one sprzedawane wyłącznie w zestawie z suknią ślubną. Inna słynna projektantka Viola Piekut na swoim Instagramie poinformowała, że także istnieje możliwość zakupu u niej maseczek dla panien młodych. Jak widać, branża ślubna ruszyła naprzeciw obecnej sytuacji w Polsce. A jak reagują przyszłe panny młode na ten pomysł? - Świetny pomysł! Każda kobieta, która weźmie ślub w takich warunkach, poczuje się wyjątkowo - piszą internautki.
Zobacz: Zabawy tematyczne – kreatywny i rozwijający sposób na zabawę