Na okoliczność Ogólnopolskiego Dnia Depresji (23 lutego) NFZ opublikował aktualizację raportu (z 2020 r.) dotyczącego depresji i leczenia tej choroby. W Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10 depresja ujęta jest jako epizod depresyjny – F32 oraz zaburzenia depresyjne nawracające - F33. I na podstawie takich rozpoznań w 2021 r. świadczenia udzielone zostały dla 682 tys. pacjentów; najczęściej w wieku 55-64 lat. Refundowane leki przeciwdepresyjne (stosowane w depresji, ale również innych zaburzeniach psychicznych) wykupiło w 2021 r. 1,5 mln osób i było to o 59 proc. więcej niż w 2013 r. Na refundację tych leków przeznaczono w 2021 r. 191 mln zł. W raporcie NFZ podkreśla się, że wzrasta liczba zdiagnozowanych w kierunku depresji osób poniżej 18. r. życia. Wydaje się to niepojęte, wręcz trudno w to uwierzyć, ale depresja dopada nie tylko tych, którzy mają za sobą pół wieku życia i więcej oraz bagaż różnych negatywnych doświadczeń, który doprowadził ich do tej choroby. Już nierzadko diagnozuje się ją u dzieci!
– Depresja wśród dzieci i młodzieży jest dziś poważnym problemem – podkreśla psycholog, dr Wiesław Poleszak, adiunkt w Zakładzie Psychoanalityki i Pomocy Psychologicznej w Wyższej Szkole Ekonomii i Innowacji w Lublinie. Problem w tym, że liczba zdiagnozowanych nie idzie w parze z rzeczywistym rozpoznaniem zagrożenia. Widać to w danych policji dotyczących samobójstw wśród dzieci i nastolatków. Ujawniono (w 2022 r.) 2031 prób samobójczych. 150 z nich skończyło z życiem. Ni chybił, gdyby ich nie dopadła depresja, nie targaliby się na własne życie. Dlaczego?
– Obecną sytuację logicznie można byłoby tłumaczyć tak, że dzieci przeszły pandemię i mają kryzys, ale to chyba nie do końca tak. Moim zdaniem pewne problemy, dotyczące kompetencji społecznych, emocjonalnych zarysowywały się już od dawna. Zwróćmy uwagę na to, ile czasu wcześniej młodzi ludzie spędzali w grupie, w kontakcie bezpośrednim, podczas którego uczymy się relacji i emocji. Potem dzieci przeniosły się do komunikatorów, do sieci i mediów społecznościowych i dynamika relacji, a w konsekwencji możliwość uczenia się tych kompetencji, spadła. To postępujący proces, który obserwujemy już od dość dawna, ale pandemia była czymś w rodzaju szarpnięcia łańcuchem, które spowodowało, że puściły słabe ogniwa – wyjaśnia agencji Newseria Biznes dr Poleszak, profesor Akademii WSEI.
Co jest przyczyną depresji? Nie tylko stresujące i traumatyczne wydarzenia, jak się powszechnie wydaje. Może ona być uwarunkowana biologicznie (np. wynikać z zaburzeń w produkcji neuroprzekaźników) może też być dziedziczona. Zresztą, naukowcy co jakiś czas rozszerzają etiologię (naukę o przyczynach powstania danej choroby) depresji. Oto niektóre z najnowszych odkryć. Badania przeprowadzone przez University of Missouri School of Medicine wykazały związek między zespołem jelita drażliwego (Irritable Bowel Syndrome - IBS) a problemami ze zdrowiem psychicznym, takimi jak lęk, depresja i myśli samobójcze. Wśród 1,2 mln hospitalizowanych pacjentów z IBS z 4 tys.szpitali w USA w okresie trzech lat, stwierdzono, że ponad 38 proc. miało stany lękowe lęki, a ponad 27 proc. – depresję. Obie liczby były dwukrotnie wyższe niż u osób bez IBS.
Według American Stroke Association depresja jest powszechnym doświadczeniem osób po udarze mózgu. Ok. jedna trzecia osób, które przeżyły udar, doświadcza depresji – w porównaniu z 5–13 proc. dorosłych bez udaru. W innych amerykańskich badaniach wyszło, że wysoka konsumpcja tzw. żywności ultraprzetworzonej nie tylko zwiększa ryzyko wystąpienia choćby cukrzycy, ale także wiąże się z większym prawdopodobieństwem wystąpienia objawów depresyjnych, co zostało wykazane na populacji badawczej młodych Włochów. Niedawne badanie przeprowadzone na University of Missouri wykazało, że matki zmagające się z depresją zwykle potrzebują więcej czasu, aby odpowiedzieć dziecku w rozmowie z nim. To odkrycia stanowi podstawę do dalszych badań (na co potrzeba kolejnych grantów) „w celu ustalenia, czy wolniejszy czas reakcji ma jakikolwiek długoterminowy wpływ na rozwój językowy dzieci, słownictwo lub wyniki w nauce”…
Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych?Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys bądź masz myśli samobójcze, zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111. Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123. Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212. Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108. Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123. Strona internetowa pokonackryzys.pl. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.