Porównanie to jest jak najbardziej trafne. Cała skóra niemowlęcia jest przyjemna i mięciutka. Taka być w każdym razie powinna. Bo w tym okresie życia gruczoły łojowe wytwarzają duże ilości łoju, który nadaje skórze gładkość, natomiast włókna białkowe sprawiają, że jest miękka i sprężysta.
Gdy zaczyna się buntować
Tę niemowlęcą delikatność bardzo łatwo uszkodzić, bo mały człowiek to przecież bardzo delikatne stworzenie. W końcu nie bez powodu pielęgnacja małych dzieci wciąż jest tematem wielu opracowań. Tym bardziej że coraz więcej maluchów ma problemy ze skórą, np. wciąż rośnie liczba przypadków atopowego zapalenia skóry u coraz młodszych dzieci. To rodzaj alergii. W ten sposób - wypryskami, często bolesnymi i swędzącymi, skóra broni się przed alergenami, czyli substancjami, których organizm nie toleruje. Dlatego pielęgnacja skóry malucha zwykle nie ogranicza się tylko do stosowania odpowiednich preparatów, ale do całego kompleksu działań: diety, odpowiedniej odzieży, pieluszek, korzystania ze świeżego powietrza itp.
Natura nie zawsze najlepsza
O tym, czy przyczyną problemów skórnych u małego dziecka jest atopia, czy też coś innego, można się przekonać po przeprowadzeniu wywiadu i odpowiednich badań dermatologicznych i ewentualnie alergologicznych. Czasami zmiana diety wystarczy, żeby skóra znowu stała się delikatna jak aksamit. Ale powinien to być sygnał, żeby poświęcić jej więcej uwagi.
Często matkom wydaje się, że jeśli wykąpią dziecko w rumianku, zastosują krem rumiankowy, to będzie dobrze. I dziwią się, kiedy po takich zabiegach maluszek pokrywa się bąblami, płacze i nie chce jeść. To dlatego, że to, co naturalne, nie zawsze znaczy zdrowsze. Akurat w przypadku alergików może być odwrotnie. A rumianek, w przypadku uczulenia na trawy, może być silnym alergenem.
Większa wrażliwość
Trzeba pamiętać, że skóra dziecka jest bardziej wrażliwa na wszelkie zmiany temperatury i zanieczyszczenia środowiska niż skóra dorosłego. Dlatego do jej pielęgnacji dobrze jest używać kilku, a nie jednego preparatu. I, o czym też należy wiedzieć, to bardzo wymagająca skóra. Szczególnie na pupie. Nawet najlepsza pieluszka, jeśli nie zmienia się jej w odpowiednim czasie, nie wpłynie dobrze na wygląd i stan skóry.
Do pielęgnacji zdrowej skóry dziecka najlepiej nadają się takie preparaty, które zawierają substancje natłuszczające, nawilżające, antybakteryjne, łagodzące podrażnienia. Oczywiście do pielęgnacji skóry z atopią czy innymi schorzeniami potrzebne są preparaty specjalistyczne, zalecone przez lekarza.
Dziecko to nie mały dorosły. I dlatego w żadnym razie nie wolno używać do jego pielęgnacji preparatów przeznaczonych dla dorosłych, nawet tych najlepszych, najdroż-szych. A już na pewno nie powinno się stosować żadnych leczniczych maści niezaleconych przez pediatrę. Preparaty do pielęgnacji dziecka najbezpieczniej kupować w aptekach, zwłaszcza że można tu od razu poprosić o radę. I niekoniecznie muszą to być drogie, zagraniczne produkty. Jednak zanim kupisz, uważnie przeczytaj ulotkę. Często zagraniczny produkt ma identyczny skład i działanie jak polski, tylko różni się ceną.
Co warto wiedzieć o skórze
- Chroni wnętrze ciała przed uderzeniami i skaleczeniami, deszczem i wiatrem, szkodliwym promieniowaniem, zbyt silnym słońcem, zarazkami.
- Jeśli skaleczy się lub zrani naskórek, skóra sama uzupełni powstały ubytek, bez pozostawienia blizny.
- Zakończenia nerwowe w skórze rozpoznają lekki i mocny ucisk oraz zmiany temperatury. Te zakończenia są szczególnie liczne w czubkach palców.
- Komórki naskórka wytwarzają witaminę D, powstającą pod wpływem działania promieni słonecznych.
- Nadmiar soli i innych substancji usuwany jest z organizmu wraz z potem wytwarzanym przez gruczoły potowe.
- W skórze właściwej (leży tuż pod naskórkiem) znajdują się tysiące drobnych naczyń krwionośnych. Gdy jest ci zbyt gorąco, naczynia rozszerzają się. Jeśli marzniesz, naczynia kurczą się. Skóra wtedy blednie.
- Krew płynąca w naczyniach włosowatych dostarcza substancji odżywczych obu warstwom skóry, a odbiera od nich zbędne produkty przemiany materii.
- Głęboko wewnątrz skóry właściwej znajdują się gruczoły potowe wytwarzające od 250 do 500 ml potu dziennie. W gorącym, wilgotnym otoczeniu ilość potu może wzrosnąć do 2 l na dobę.