#SzczepimySię nadal obowiązuje, choć jak już informowaliśmy, aktualnie zainteresowanie akcją jest, nie bójmy się tego słowa, niewielkie. Europejska Agencja Leków podała (8 kwietnia), że do końca lutego w Unii Europejskiej podano 857 mln dawek szczepionek. Szczepienia rozpoczęto w całej UE 27 grudnia 2020 r. Do 31 sierpnia 2021 r. w pełni zaszczepiono 70 proc. dorosłych mieszkańców Unii. Według stanu na październik 2021 r. w pełni zaszczepiono 75 proc. dorosłych Europejczyków. Do końca lutego przybyło jeszcze 5 proc. w pełni zaszczepionych. 80 proc. to wskaźnik o 10 proc. wyższy od tego, który WHO chciałaby osiągnąć w całym świecie. W UE szczepiliśmy się najczęściej preparatem Comirnaty produkcji i autorstwa amerykańskiego koncernu Pfizer i niemieckiej firmy BioNtech. Koncern dostarczył UE 617 mln dawek. W 2021 r. miał zarobić na sprzedaży dwudawkowej szczepionki ok. 36 mld USD. Dodajmy, że oprócz trzeciej dawki przypominającej w UE dopuszczono (7 kwietnia) czwartą, ale wyłącznie dla osób w wieku 80+.
Choć popyt na szczepienia zmalał, bo jedne państwa zaszczepiły prawie wszystkich swych obywateli – patrz Nowa Zelandia (95 proc.), a inne – patrz tzw. czarna Afryka (do kilku procent), to na rynku szczepionek pojawiają się nowości. Firmy widać nie uważają, by koniec zagrożenia SARS-CoV-2/COVID-19 miał rychło nastąpić, a rynek był już na tyle opanowany przez Pfizera, że nie da wejść nań z nowym towarem. Tak zdaje się uważać kanadyjska firma biotechnologiczna Medicago, której szczepionkę, pierwszą w świecie „roślinną” - Covifenz, dopuszczono już do obrotu w Kanadzie, a pewnie wkrótce otrzyma dopuszczenie w USA. Szczepionkę opracowano z wykorzystanie rośliny spokrewnionej z tytoniem. Jest dwudawkowa. Potwierdzono 75,3 proc. skuteczności w ochronie przed zachorowaniem na COVID-19 wywołaną wariantem Delta i 71 proc. skuteczności wobec innych wariantów (ale poza wariantem Omikron).
Spory sukces, jeśli nie jest to tylko pijarowska prezentacja, odnieśli Rosjanie. Opracowali oni pierwszą w świecie szczepionkę przeciwcovidową podawaną donosowo, jak spray na katar. „Rosja rozpoczyna masowe szczepienie dwuskładnikową szczepionką donosową Sputnik, pierwszą na świecie zarejestrowaną szczepionką przeciw COVID w postaci donosowej, skuteczną przeciwko wysoce zakaźnym #Omicron /innym nowym wariantom, zarówno pod względem ochrony przed infekcją, jak i zapobiegania przenoszeniu” – obwieścił (8 kwietnia) na Twitterze producent sprayowego Sputnika.
Do użycia wszedł niedawno, pierwszy zarejestrowany na świecie, doustny lek w leczeniu ambulatoryjnym COVID-19 o łagodnym lub umiarkowanym przebiegu – Paxlovid (producent: Pfizer). Jego skuteczność wynosi 88 proc. tak w zakresie redukcji ryzyka hospitalizacji, jak i zgonu w związku z COVID-19 (z dowolnej przyczyny). 4 mln dawek tych tabletek producent ma sprzedać po preferencyjnych cenach biednym państwom. Po jakich, to nie wiadomo. Cena w USA opakowania to ok. 500 USD.
A tymczasem w Polsce podało 12 kwietnia Ministerstwo Zdrowia potwierdzono 1623 przypadków zakażenia koronawirusem (w tym 143 ponownych , a minionej doby odnotowano 61 zgonów z powodu COVID-19.
Polecany artykuł: