Część mieszkańców Tarnowa zaniepokoiła się widokiem żółtego pyłu na ulicach miastach, szybach samochodów, czy parapetach okien. Niektórzy z nich łączyli to zjawisko z działalnością Zakładów Azotowych i obawiali się o wpływ pyłu na zdrowie ludzi. Na szczęście wyjaśnienie obecności uciążliwego osadu jest znacznie prostsze i nie ma nic wspólnego z wielką syntezą chemiczną.
Żółty pył jest wytworem samej natury, a konkretnie drzew iglastych, zwłaszcza sosen. Obecnie są one w fazie intensywnego pylenia, które potrwa do połowy czerwca. Po tym okresie żółty pył zniknie z ulic tak szybko, jak się pojawił. Osad nie jest groźny dla zdrowia ludzi, choć dla alergików może być uciążliwy i powodować łzawienie, drapanie w gardle, czy kichanie.
W maju występuje też duże stężenie pyłków trawy, jesionu oraz dębu. To także zły czas dla uczulonych na Cladosporium i Alternaria. Jednym z silniejszych alergenów od maja aż do połowy września jest pokrzywa. Pylić może również brzoza, ale stężenie jej pyłków jest niewielkie i przeważnie występuje tylko na początku miesiąca.
Polecany artykuł:
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ TUTAJ!