Rząd wprowadzi paszporty zdrowotne? Niezbędny do podróży. Koronawirus w Polsce.

Grecja myśli nad wznowieniem ruchu turystycznego. Kraj w niewielkim stopniu odczuł skutki epidemii, a w mieszkający na wyspach – w jeszcze mniejszym, wręcz śladowym. Ok. 20 proc. dochodu narodowego Grecji pochodzi z turystyki. Grecy chcą widzieć u siebie turystów, ale nie każdy wjedzie na wyspy, tylko dlatego, że będzie chciał je zobaczyć. I l dlatego może być tak, że wjadą ci, którzy będą mieli paszport zdrowotny, a w nim będzie stwierdzone, że jego posiadacz jest wolny od wirusa. Nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie. Trwa dyskusja nad koncepcją. Grecy chcą otworzyć sezon turystyczny w tzw. nowej normalności 1 lipca.

W lipcu, ale na Wyspach Kanaryjskich, ruszy pilotaż cyfrowych paszportów zdrowia. Kto będzie chciał wypoczywać na Kanarach, ten będzie musiał udostępnić władzom wysp dokumentację medyczną. Wiele wskazuje na to, że Światowa Organizacja Turystyki sprawdza, jaki będzie odzew na taką inicjatywę. Wspomniany paszport nie będzie książeczką, ale aplikacją mobilną. Hi+Card (nie ma jej jeszcze Google Play) ŚOT wybrał jak turystyczny paszport zdrowotny. Turyści dopuszczeni do lotu będą mieli na swoich smartfonach unikatowy profil cyfrowy powiązany z dokumentacją medyczną pacjenta. Wybrane dane muszą zostać udostępnione przez akredytowane przez ministerstwo zdrowia dla danego kraju, podmioty medyczne.

Można spodziewać się, że po wprowadzeniu na rynek szczepionek przeciwko SARS-CoV-2, informacja o tym będzie uwzględniona w w paszportach medycznych. Takie rozwiązania to nie nowość wynikająca z epidemii. Od dawna istnieje Międzynarodowa Książeczka Szczepień (International Certificate of Vaccination and Prophylaxis), w której odnotowuje się szczepienia na choroby tropikalne. Tak jak na Kanary będą mogli w tym roku jechać wolni od koronawirusa, tak od lat do niektórych państw Afryki i Ameryki Południowej od wielu lat nie wjedzie się bez tej „żółtej książeczki” i poświadczenia w niej o zaszczepieniu przeciwko żółtej gorączce zwanej febrą. Pomysły, by wyróżniać w populacji niezarażonych nie dotyczą wyłącznie ciepłych krajów. Pojawiły się także w… Polsce. Niektórzy uważają, że na podstawie testów immunologiczne można wyłonić grupę osób, która mogłaby wrócić do pracy i tym samym bezpiecznie można był „odmrażać” gospodarkę.

– Nie jest to realne na obecnym etapie epidemii w Polsce i na tym poziomie technologii medycznej – powiedział„Rynkowi Zdrowia” dr Paweł Grzesiowski, prezes Fundacji Instytut Profilaktyki Zakażeń. – Oczekiwania są duże, a możliwości – małe, dlatego trzeba gasić takie pomysły. Jesteśmy na samym początku poznawania nowego koronawirusa i naszej odpowiedzi immunologicznej, dlatego uważam, że w sytuacji, gdy mamy więcej znaków zapytania niż odpowiedzi, pomysły o wykorzystywaniu testów serologicznych dla otwierania gospodarki są zdecydowanie przedwczesne – uważa epidemiolog. Dziś testy serologiczne, tzw, szybkie są bardzo niedokładne. Gdy jednak będzie już dostępna SZCZEPIONKA przeciwko C-19, to jest pewne, że nikt nie będzie chciał, w jakimkolwiek celu, wyróżniać zaszczepionych od niezaszczepionych?

Czytaj SUPER EXPRESS bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. KLIKNIJ tutaj.