W wypowiedzi dla PAP prof. Paweł Kaliński, immunoterapeuta z Roswell Park Comprehensive Cancer Center w Nowym Jorku, wyjaśnia, że w pismach medycznych pojawiło się kilka publikacji na ten temat. Dwa z nich dotyczyły osób, które nie były zakażone i nie chorowały na COVID-19. Wykazano, że miały one we krwi limfocyty T odpowiedzialne za komórkową odpowiedzialność odpornościową skierowaną przeciwko koronawirusom SARS-CoV-2. Na razie dowodów naukowych nie ma, ale przypuszcza się, że owe osoby uodporniły się na infekcję epidemicznym wirusem, bo wcześniej zakaziły się innymi koronawirusami, wywołującymi zwykłe przeziębienie. Ono sprawiło, że pojawiła się odporność na inny wirus, z którym spokrewniony był ten wywołujący przeziębienie. Wywołana została reakcja taka sama, jak w przypadku podania szczepionki: reakcja krzyżowa. – Znane są przynajmniej cztery koronawirusy, które wywołują zwykłe przeziębienia. Najpopularniejszy jest wirus OC43. Nie jest jednak pewne, na ile zabezpieczają one przez koronawirusem SARS-CoV-2, ale wygląda na to, że przynajmniej łagodzą przebieg choroby – wyjaśnia prof. Kaliński.
Inny amerykański naukowiec, dr Tianna Hicklin z Narodowych Instytutów Zdrowia (NIH) już w sierpniu informowała na jego stronie o wynikach badań próbek krwi pobranych przez pandemią COVID-19. Wykazały one, że niektóre osoby miały już wtedy komórki rozpoznające SARS-CoV-2. System obronny organizmu przed chorobami, czyli układ odpornościowy, wytwarza komórki B i T, gdy są wystawione na działanie patogenów, takich jak wirusy i bakterie. Komórki B wytwarzają przeciwciała, które neutralizują mikroorganizmy, czyniąc je nieszkodliwymi. Komórki T pełnią różnorodne funkcje, w tym zabijają zakażone komórki i aktywują lub rekrutują inne komórki odpornościowe. Czy to oznacza, że po przeziębieniu organizm skuteczniej broni się przed SARS-CoV-2? Zarówno prof. Kaliński jak i dr Hicklin uważają, że bez dalszych badań naukowych w tej materii, nie będzie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Chociaż lekarze zakaźnicy z University of Rochester Medical Center, są prawie przekonani, że jeśli było się w przeszłości przeziębionym, to odporność na SARS-CoV-2/COVID-19 będzie trwać długo. Możliwe, że i do końca życia.