To EPIDEMIA O ZASIĘGU GLOBALNYM. Teraz jest w cieniu pandemii SARS-CoV-2

Z badania „Cukrzyca – niewidzialna pandemia” przeprowadzonego na zlecenie Nationale-Nederlanden blisko 70 proc. ankietowanych uważa, że cukrzyca to poważna choroba cywilizacyjna. Z drugiej strony jedna trzecia w ciągu ostatnich 3 lat... nie skontrolowała poziomu cukru we krwi. – Jako stowarzyszenie i całe środowisko diabetologiczne zabiegamy o to, aby takie badania były obowiązkowe, chociaż rzeczywiście świadomość ludzi jest coraz większa i coraz częściej są one wykonywane, chociażby w ramach medycyny pracy. Nawet jeżeli lekarz takich badań nie zaleci, to polecamy wszystkim osobom po 45. roku życia, aby poprosiły lekarza o skierowanie albo sami je sfinansowali – radzi, w rozmowie a agencją Newseria Biznes, Anna Śliwińska, prezes zarządu głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.

O finanse nie powinien rozbić się apel pani prezes. Takie badania krwi kosztują ok. od kilku do parudziesięciu złotych za jedno. Najczęściej pełen tzw. pakiet ryzyka cukrzycy to cztery badania wykonane na jednej pobranej próbce krwi. To nie jest tak, że za zaniedbanie we wczesnym diagnozowaniu cukrzycy odpowiedzialni są sami pacjenci. Z cytowanego badania wynika, że 60 proc. badanych uważa, że w czasie epidemii ma utrudniony dostęp do specjalistów diabetyków. – Cukrzyca nieleczona i niezaopiekowana wywołuje katastrofalne powikłania. W Polsce nadal mamy sporo takich przypadków, kiedy chorzy dowiadują się o tym, że mają cukrzycę, przy okazji zawału serca czy udaru mózgu, co już jest powikłaniem niezdiagnozowanej cukrzycy – podkreśla Anna Śliwińska.

Tymczasem cukrzyca jest jedną z tych chorób przewlekłych, w której chorzy na nią są, wynika z ostatnich badań naukowców, szczególnie narażeni na zarażenie się SARS-CoV-2, a w konsekwencji na zachorowanie na COVID-19. Jeszcze w marcu przeważała opinia, że diabetycy są w równym stopniu narażeni, jak osoby bez cukrzycy. Teraz ta opinia zmieniła się. Zakażenie koronawirusem może obciążyć organizm, a tym samym spowodować podwyższenie poziomu glukozy we krwi. Cukrzyca sama w sobie sprzyja też rozwijaniu się stanów zapalnych, co w przypadku zrażenia się koronawirusem, zwiększa ryzyko zapalenia płuc. Wracając do raportu o „niewidzialnej epidemii”. Strach wywołany zarazą sprawił, że dwie trzecie ankietowanych uznało, że boi się zachorować na na zachorować. Co czwarta osoba z respondowanych wskazała, że najbardziej obawia się chorób układu krążenia, natomiast co dziesiąta – że boi się zakażenia SARS-CoV-2.