Sam raport z badań ankietowych pod nazwą: „Program zwalczania następstw zdrowotnych używania wyrobów tytoniowych i wyrobów powiązanych w ramach Narodowego Programu Zdrowi” to 185 stron statystyk, spostrzeżeń i wniosków. Przeprowadzający badania, prowadzone pod auspicjami Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH), stwierdzają, że młodociani nie tylko palą, ale o tym, że palą... często nie wiedzą ich rodzice. Dotyczy to 33 proc. uzależnionych uczniów. 30 proc. ankietowanych przyznało, że rodzice są przeciwni temu, że palą e- lub tradycyjne papierosy. Co ciekawe, ale mało budujące: 5 proc. nieletnich wykazało, że ich rodzice nie mają nic przeciwko temu, że ich synowie lub córki palą. Tak czy inaczej ponad połowa ankietowanych nieletnich przyznała się, że kontakt z e-papierosami czy klasycznymi ma już za sobą. Przy czym te pierwsze stają się coraz bardziej „cool” i trendy” wśród uczniaków. Również i dlatego, że nadal panuje przekonanie, że e-palenie jest mniej szkodliwe od „analogowego”.
W takiej sytuacji nie powinniśmy się dziwić, że w badaniu okazało się, iż „70 proc. badanych, którzy w ciągu 30 dni przed badaniem używali e-papierosów lub palili papierosy odpowiedziała, że nie otrzymała żadnej pomocy w zerwaniu z nałogiem. Ci, którzy ją uzyskali, otrzymali ją najczęściej od znajomych. Odpowiedziało tak 18,5 proc. badanych. 6,8 proc. uzyskała ją od rodziny, a 5,1 proc. od kogoś ze szkoły. Najmniej, 3,6 proc. wskazała osobę profesjonalną: lekarz, pielęgniarka lub psycholog”. Interesująco prezentują się dane o nikotynowej inicjacji młodzieży. Wcześniej zaczynaj młodzi panowie niż młode panie. Im ankietowany był starszy, tym okazywało się, że później miał swój tzw. pierwszy raz. Do 12. roku życia 18,1 proc. 18-latków zapaliło/zwapowało po raz pierwszy w życiu. A gdy pytano o to samo 15-latków, wartość ta wynosi 30,5 proc. „Podobnie dla osób, które miały swój pierwszy raz do 16. roku życia. Twierdzi tak 91,1 proc. 15-latków i 74,1 proc. 18-latków”. Wiosek: teraz im uczeń jest młodszy, tym szybciej może mieć kontakt z używkami zawierającymi nikotynę.
Od 1 lipca 2020 r. płyny do e-papierosów będą objęte akcyzą. Od 20 maja nie można w państwach UE sprzedawać papierosów mentolowych (wyprzedawane są teraz tylko ich zapasy). Klasyczne papierosy są coraz droższe. „Dziennik Gazeta Prawna”, powołując się na swoje źródła, podaje, że za 6 lat paczka papiersów będzie kosztowała w Polsce 60 zł. To wystarczająco długo pełzająca podwyżka, by wielu mogło się do niej przyzwyczaić. Gdyby wprowadzono ją, dajmy na to, od 1 stycznia 2021 r. to ilu z obecnie palących systematycznie/nałogowo (dziś jest takich osób ok. 8 mln) rzuciłoby palenie z dnia na dzień? Jak Państwo uważają?
Polecany artykuł: