Do niedawna kody chorób były uwidaczniane na drukach L4. ZLA, by zatrudniający wiedział, jakiej wysokości zasiłek przysługuje chorującemu. Po cyfryzacji zwolnień lekarskich (e-ZLA) kod choroby widzi ZUS a nie kadrowiec. W Polsce Klasyfikacja stosowana jest od 1996 r. (ICD-10). Nie wdając się w super-medyczne szczegóły najnowsza edycja ICD zawiera 55 tys. kodów schorzeń/chorób, ponad 120 tys. terminów medycznych przydatnych w krajowych oraz międzynarodowym rejestrowaniu i raportowaniu m. in. przyczyn chorób i zgonów. Obecnie z ICD korzysta się w 35 państwach. Statystyka medyczna ma długą tradycję. Początków współczesnej ICD można szukać w XVIII w. Pierwsze wersji takiej klasyfikacji dotyczyły wyłącznie zgonów, potem chorób prowadzących do zgonów, a od 1949 r. poszerzono (ICD-6) o schorzenia, wskutek których nie dochodzi do zgonów pacjentów.
Zastosowanie kodów (oznaczeń literowych i cyfrowych) wpływa na uporządkowanie wiedzy medycznej, jednolicenie i uproszczenie procedur diagnostycznych oraz prowadzenie odpowiedniej polityki zdrowotnej. W ICD-9 (w 1975 r.) dodano kody dotyczące m.in. niepełnosprawności. ICD-11 po raz pierwszy jest dostępna przez internet, w wielojęzycznym (wkrótce) tłumaczeniu. Dzięki temu treść dostępna jest nie tylko dla medyków, ale i pacjentów.
A skoro jest to (tak można określić) wykaz chorób uznanych za takowe przez ekspertów WHO i jego państw członkowskich lub przez nich zdjęte. W ICD-11 pojawiła się m.in. nowa choroba – wypalenie zawodowe. Rzecz w tym, że z pewnością w 2022 r. w Polsce nie uda się wdrożyć najnowszej klasyfikacji (gigantyczny update oprogramowania medycznego), zatem w tym roku lekarze nie będą jeszcze mogli wystawiać zwolnień lekarskich dla wypalonych zawodowo. W ICD-11 uwzględniono nowe zagrożenia dla zdrowia człowieka. Chodzi o te wynikające z technicznego rozwoju – m.in. uzależnienie od gier. Uwzględniono również kwestie postrzegania płci i zaburzeń nastroju (jednym z nich jest wspomniane wypalenie zawodowe).
Nie znajdziemy w wykazie, używanych we wcześniejszych rewizjach ICD, takich określeń jak: autyzm atypowy, zespół Aspergera czy zespół Retta. „Kluczowe jest natomiast słowo spektrum, oddające różnorodność możliwości funkcjonowania intelektualnego i językowego” – podkreśla Urszula Wesół, pedagog specjalny i terapeuta pedagogiczny. Np. kod 6A02.1 oznacza, nie „zespół”, ale „Zaburzenie ze spektrum autyzmu z upośledzeniem rozwoju intelektualnego i z łagodnym upośledzeniem lub bez upośledzenia funkcjonalnego języka.”
Polecany artykuł: