Teraz cierpi na nią już co dziesiąta osoba powyżej 65. roku życia. Polskie Towarzystwo Neurologiczne w raporcie o chorobie Alzheimera prognozuje, że chorych będzie przybywało. A to będzie jeszcze bardziej generowało koszty społeczne i obciążenia ekonomiczne. Na wspomniane 11 mld zł składają się koszty medyczne i niemedyczne ponoszone przez pacjentów i ich opiekunów – prawie 5,4 mld zł oraz koszty pośrednie ponoszone w związku z utraconą produktywnością pacjentów oraz utraconymi dochodami ich opiekunów – 5,7 mld zł. – Starzenie się społeczeństwa będzie w najbliższych latach czynnikiem istotnie zwiększającym populację pacjentów żyjących z chorobą Alzheimera. Tym samym będą wzrastały obciążenia całego społeczeństwa. Do 2050 r. liczba pracujących Polaków może zmniejszyć się o 30 proc., a tym samym ograniczenie lub wyłączenie z grupy aktywnych zawodowo opiekunów dużej rzeszy pacjentów z chorobą Alzheimera nie jest zjawiskiem korzystnym – komentuje Zbigniew Tomczak, przewodniczący Polskiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera.
W Polsce na chA, w różnych jej stadiach, choruje ok 584 tys. osób. Łagodne nasilenie choroby zdiagnozowano o prawie 429 tys. pacjentów, umiarkowane u prawie 105 tys., a ciężkie – wg danych z 2021 r. – u 51 943 osób. W 2050 r. na chA może chorować ponad 1,2 mln osób! Należy podkreślić, że jest to choroba absorbująca otoczenie chorego. Bez jej pomocy chory, szczególnie w w ciężkim stadium choroby, nie może egzystować. 92 proc. chorych zajmuje się najbliższa rodzina. „W około 44 proc. przypadków jest to wyłącznie jeden członek rodziny, a w 26 proc. dwie bliskie osoby. Dane pokazują, że chorymi zajmują się głównie córki. Najczęściej są to osoby w wieku od 50 do 60 lat, czyli takie, które wciąż mogłyby być aktywne zawodowo. Niestety często muszą zrezygnować z pracy, by móc zająć się chorym. To przekłada się w na sytuację ekonomiczną rodziny, która ulega znacznemu pogrożeniu” – czytamy w raporcie. Tym bardziej, że na leki i artykuły higieniczne w kwartale wydać trzeba od tysiąca do ponad 2,5 tys. zł.
- Choroba Alzheimera charakteryzuje się postępującymi zaburzeniami pamięci i innych funkcji poznawczych, które po kilku latach trwania prowadzą do nieodwracalnej degradacji intelektualnej i fizycznej. Tylko w początkowym etapie choroby pacjenci mogą, przynajmniej częściowo, funkcjonować samodzielnie, z czasem wymagają jednak coraz większego zaangażowania innych osób w codzienne wsparcie i opiekę. Obecnie leczenie choroby Alzheimera polega na stosowaniu leków objawowych oraz różnych form terapii wspierającej pacjenta i opiekuna - wskazuje prof. dr hab. med. Agnieszka Słowik, konsultant krajowy w dziedzinie neurologii. Obecnie „alzheimer” uważany jest za chorobę nieuleczalną. Jest niebezpodstawna nadzieja, że za kilka lat to może zmienić się. W czerwcu 2021 r. amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała warunkowe pozwolenie na dopuszczenie do obrotu leku Aduhelm, podawanego dożylnie, jako pierwszego leku stosowanego w leczeniu choroby Alzheimera. W UE ten lek, stosowany w początkowym stadium chA, nie jest jeszcze dopuszczony.
Trwają prace badawcze prowadzone przez naukowców szkockiego Aberdeen University nad lekiem, który może uczynić „alzheimera” chorobą uleczalną. Mowa o leku o nazwie LMTX, do podawania w tabletkach. W badaniach klinicznych na grupie 1,5 tys. osób z łagodną postacią „alzhemiera”, po dwóch latach stosowania preparatu, okazało się, że u 90 proc. proces rozwoju choroby wyhamował. Możliwe jest – to wykazane zostanie w dalszych przebiegu badań klinicznych nad LMTX, że może on i zapobiegać powstaniu choroby. Czy lek będzie aż tak skuteczny, czy „tylko” hamował rozwój choroby, to i tak wyznaczy przełom w leczeniu „alzheimera”. Miałby się, wg obecnych założeń, pojawić na rynku za 4 lata. Gdyby skutkował hamowaniem rozwoju choroby, to wczesne jej diagnozowanie nabierze gigantycznego znaczenia. Również w Polsce. Bo obecnie 80 proc. pacjentów z chorobą Alzheimera nie ma postawionej diagnozy. A to oznacza, że nie są oni leczeni, czyli nie mają szansy na skorzystanie z terapii spowalniających przebieg choroby.
Polecany artykuł: