Gotowych do pomagania ukraińskich lekarzy było (dane z 3 marca) ponad pół tysiąca lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych z różnych państw. Ukraiński resort zdrowia poinformował, że odpowiednie formularze gotowości (zamieszczone na stronie internetowej) wypełnili medycy nie tylko z państw Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii, ale także z Australii, Azerbejdżanu, Brazylii, Kanady, Indii, Izraela, Jordanii, Nowej Zelandii, RPA, Szwajcarii, Turcji,USA. W miejscowościach frontowych i zagrożonych działaniami wojennymi wiele szpitali przeniosło sale operacyjne do piwnic. Ataki rosyjskie na szpitale nie są jednostkowe i przypadkowe. W warunkach wojennych działa m.in. największy szpital dziecięcy w Kijowie – Ochmatdyt. – Warunki w schronach w dużym stopniu zależą od stanu piwnic. Nikt z nas nie przypuszczał, że rozmieścimy tu prowizoryczne sale operacyjne i oddziały – cytuje pracownik szpitala ukraiński portal zaxid.net. W pomoc medyczną dla ukraińskich szpitali angażują się organizacje humanitarne i jednostki naszego systemu ochrony zdrowia.
– W minionych dniach Polska Misja Medyczna wysłała kolejne transporty pilnie potrzebnej pomocy medycznej. Do szpitala w Odessie trafiły m.in. rękawiczki, plastry, bandaże, gazy, igły, strzykawki, cewniki, przyrządy do infuzji, wenflony, gruszki, worki do zbiórki moczu. Do szpitala w Iwano-Frankowsku, gdzie Polska Misja Medyczna współpracuje z ukraińskim Czerwonym Krzyżem, trafiły m.in. opatrunki hemostatyczne, hydrożelowe, okluzyjne, wentylowe, gazy jałowe, opaski dziane, opaski elastyczne, betadyna, strzykawki, wenflony, systemy do infuzji. Podobnie wyglądał transport z pomocą skierowany do Szpitala Wojskowego we Lwowie. Z kolei Centrum Perinatalne w Łucku otrzymało specjalistyczną pomoc do ratowania życia noworodków i sprzęt potrzebny na oddziale intensywnej terapii noworodka – relacjonuje Dorota Zadroga z Polskiej Misji Medycznej.
W niedzielę (6 marca) nocą odprawionych zostanie pięć palet drobnego sprzętu medycznego używanego w chirurgii zabiegowej. Transport został przygotowany, jak informuje Misja, we współpracy z polskimi i niemieckimi chirurgami z Berlina. Dotrze do Szpitala Wojskowego w Kijowie. Natomiast w poniedziałek i środę do Lwowa zostaną skierowane transporty odżywek, żywności terapeutycznej i pakietów higienicznych dla dzieci ze Lwowa. Szczególnie ważne jest wsparcie 24 szpitali prowadzących terapię noworodków, które nie mogą być ewakuowane do szpitali w Polsce.
Nasz resort zdrowia przypomina, by nie prowadzić indywidualnych zbiórek leków i tę formę organizacji pomocy postawić wyspecjalizowanym organizacjom i instytucjom., które na bieżąco są w kontakcie z adresatami pomocy na Ukrainie. Nie tylko leki i sprzęt medyczny kierowany jest na Ukrainę. Wkrótce przekazanych zostanie tam ponad dwadzieścia ambulansów. Nie są to nowe karetki, są już wyłączone z systemu Polskiego Ratownictwa Medycznego, ale będę przydatne to transportu chory w strefie frontowej. Okazuje się, że darowanie takiego sprzętu nie jest tak łatwe, jakby się mogło wydawać. Największe w kraju pogotowie, Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach, w darowiźnie przekazuje trzy ambulanse. Jest zgoda na ich przekazanie. Trzeba uzyskać numer EORI, niezbędnych do prowadzenia wszystkich transakcji i czynności celnych na obszarze UE. Następnie WPR zleca przygotowanie dokumentacji do odprawy celnej, wykonuje to jedna z agencji celnych. Mnóstwo papierkowej roboty. Potrzebna jest dokumentacja samochodów. Wszystko co w nich nie jest przymocowane na stałe, musi być spakowane do pudeł. Te trzeba opisać i podać wartość netto składowanych w nich rzeczy. Mając już to wszystko za sobą i komplet papierów przy sobie należy udać się do punktu Urzędu Celno-Skarbowego. I tam darczyńca dowie się, że karetki są zwolnione z cła, gdyż są darowizną w ramach pomocy humanitarnej, o czym już wcześniej było wiadomo. Coś komentować?