W sumie na liście uwzględniono 10 polskich uczelni. Dość wspomnieć, że w pierwszej dziesiątce najlepszych jest 8 szkół wyższych z USA i 2 z Wielkiej Brytanii. Do czołówki, której liderem jest Uniwersytet Harvarda (USA) – na drugim miejscu – Uniwersytet Stanforda (USA), na trzecim – Uniwersytet Cambridge (Wielka Brytania) – nam daleko. Jeszcze ani jedna z polskich uczelni nie była klasyfikowana w trzeciej setce (201-300). Tak jak w zeszłym roku, tak i w tym najlepiej z naszych uczelni wypadły (bo znalazły się w piątej setce, od 401 – 500) Uniwersytet Jagielloński (spadł do grupy niżej) i Uniwersytet Warszawski. Jagiellonka prowadzi, trzeba to zaznaczyć Collegium Medicum kształcące w zawodach medycznych, ale nie jest uczelnią medyczną wyłącznie, dlatego WUM jest pierwszy. Ta uczelnia znalazła się w światowym towarzystwie na ogłoszonym w maju światowym zestawieniu szkół wyższych CWUR (The Center for World University Rankings) Warszawski Uniwersytet Medyczny został najwyżej oceniony w grupie krajowych uczelni medycznych i uplasował się na 943. miejscu w klasyfikacji ogólnej (9. miejsce wśród 40 polskich uczelni spośród prawie 20 tys. uczelni objętych rankingiem).
To, że WUM wypadł najlepiej w tym roku na liście Academic Ranking of World Universities, wcale nie znaczy, że taka pozycja przekłada się automatycznie na krajowy ranking. Inne kryteria oceny dotyczą globalnych rankingów inne – krajowych. W tych ostatnich mianem prestiżowego można opatrzyć Ranking Szkół Wyższych Perspektywy. W klasyfikacji z roku 2021 uczelni medycznych (kierunków lekarskich) WUM umieszczono na 4. miejscu, a Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu na trzecim. Nieobecny na najnowszej liście szanghajskiej Śląski Uniwersytet Medyczny w krajowym rankingu zajął 12. miejsce. O dobre miejsce w takich klasyfikacjach łatwo nie jest. O miejsce na studiach medycznych, szczególnie na kierunkach lekarskich też łatwo nie jest. Konkurencja w zmaganiach o indeks jest duża. W ub. roku w liczbie kandydatów ubiegających się o miejsce, kierunki lekarskie były sklasyfikowane na 11. miejscu (11,7 kandydata/miejsce). Zainteresowanie studiami lekarskim jest nadal spore, choć o miejsce na kierunku inżynieria internetu rzeczy ubiegało się bez mała 30 osób.
W nowym roku akademickim 2021/2022 na uczelniach medycznych przygotowano 10 381 miejsc: 9039 – na kierunku lekarskim (więcej o 730 w porównani z pulą z 2020 r.) i 1342 – na kierunku lekarsko-dentystycznym (wzrost o 66 miejsc). W Polsce przyszłych lekarzy kształci się na 16 uczelniach, w tym czterech niepublicznych – czytaj prywatnych.
Polecany artykuł: