Wesela 2020 w dobie koronawirusa nie będą wyglądać tak, jak zwykle. Raczej przez kilka najbliższych tygodni, a nawet miesięcy przyszłe pary młode będą musiały zapomnieć o hucznym weselu dla 100 lub więcej gości. Co prawda rząd powoli łagodzi obostrzenia w związku z koronawirusem w Polsce, ale nadal nie ma pozwolenia na organizację wesel. Co zatem mają zrobić przyszli małżonkowie, którzy mają zaplanowane ślub i wesele 2020 w najbliższych miesiącach? Jak organizować wesela 2020 w dobie koronawirusa w Polsce, aby nie łamać zakazów rządu? - Jeśli chodzi o wesela, potrzebne jest dystansowanie się. Przepisy w tej sprawie wkrótce zostaną doprecyzowane - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. W związku z tym przyszli małżonkowie muszą uzbroić się w cierpliwość i poczekać z podejmowaniem jakichkolwiek decyzji odnośnie organizacji wesela 2020.
- Wesela i inne tego typu spotkania społeczne będą w kolejnych etapach umożliwiane. Na dzień dzisiejszy podchodzimy do tego w bardzo ostrożny sposób - oświadczył minister Szumowski. Wiadomo, że restauracje mają być otwierane w trzecim etapie znoszenia obostrzeń. Co prawda na razie nie podano konkretnej daty, ale nawet gdy to nastąpi, lokale gastronomiczne będą musiały działać na specjalnych zasadach i pilnować wytycznych. Zapewne będzie odgórnie jasno określona liczba osób, które mogą przebywać w restauracji. Dlatego, jeśli zastanawiacie się, jak zorganizować wesela 2020 w czasie koronawirusa w Polsce, to przede wszystkim liczcie się z faktem, że będziecie mogli zaprosić na nie tylko najbliższych. Co więcej - rząd przygotowuje rozporządzenie, w którym doprecyzowany będzie również temat obowiązku noszenia maseczek podczas wesela 2020.