Jak powiedział szef WHO podczas konferencji prasowej, w prowadzonych w 39 państwach badaniach klinicznych leków uczestniczy obecnie niemal 5,5 tys. pacjentów. W ramach programu sprawdzana jest skuteczność m.in. remdesiviru, leków przeciw retrowirusowych (stosowanych w terapii zakażeń wirusem HIV), a także hydroksychlorochiny, która okazała się wprawdzie nieskuteczna w terapii Covid-19, ale potrzeba badań, by sprawdzić, czy może działać jako lek podawany profilaktycznie.
Podczas konferencji obecny był również dr Mike Ryan, dyrektor WHO ds. sytuacji nadzwyczajnych, który odniósł się do pytań dotyczących szczepionki na koronawirusa. Wyjaśnił, że "nierozsądne" jest przewidywanie, kiedy szczepionka przeciw Covid-19 będzie gotowa do masowej dystrybucji.
Powiedział także, że chociaż potencjalna szczepionka prawdopodobnie będzie gotowa do końca tego roku, problemem pozostaje jej produkcja na masową skalę: nie wiadomo, ile dawek i w jakim czasie uda się wyprodukować, i jak szybko będzie można wdrożyć masową produkcję szczepionki.
Według dr Mike Ryana wysoki odsetek osób z przeciwciałami nie zabezpieczy nas przed drugą falą pandemii albo wzrostem zakażeń koronawirusem w tej, którą mamy obecnie.
Podkreślił jednak, że nie ma pewności, czy nadejdzie druga fala pandemii - być może obecne wzrosty zakażeń w poszczególnych państwach to kolejne szczyty pierwszej fali zachorowań.
Zapytany o sytuację w Meksyku, gdzie bardzo wzrasta liczba zakażeń, Ryan odpowiedział, że rządy powinny patrzeć na dane i nie ignorować ich, ponieważ "liczby nie kłamią". Zaznaczył, że swoje słowa kieruje nie tylko do władz Meksyku, ale "wielu krajów".
Źródło: PAP
Polecany artykuł: