Różowa wstążeczka, symbol walki z rakiem piersi, coraz częściej kojarzy się także ze Światowym Dniem Wali z Rakiem. Zrodził się w Paryżu podczas Światowego Szczytu Walki z Rakiem (3-4 lutego 2000 r.). To wtedy zaistniała także Paryska Karta Walki z Rakiem. Jej sygnatariusze zobowiązali się do: • zwiększenia nakładów finansowych na umocnienie infrastruktury międzynarodowych badań naukowych - podstawowych i klinicznych, • niwelowania różnic w standardach i dostępie do profesjonalnej opieki medycznej. • prowadzenia przez państwa polityki społecznej, która wspierałaby walkę z rakiem na całym świecie, • wdrożenia promocji zdrowia jako formy prewencji, • poprawy jakości życia pacjentów oraz osób po przebytej chorobie, • partnerskich relacji: lekarz – pacjent, • współpracy naukowców i rządów w przekazie informacji odnośnie najnowszych osiągnięć naukowych w zakresie walki z rakiem oraz wzmocnienia roli organizacji pozarządowych jako instytucji czuwających, monitorujących i pomocnych we wdrażaniu zarówno profilaktyki zdrowotnej, nowych technik medycznych, jak i odpowiedniego ustawodawstwa.
World Cancer Day ma rozszerzać wiedzę o choroba nowotworowych w społeczeństwach i – przede wszystkim – zachęcać do przeprowadzania badań profilaktycznych. W państwach, w których wydatki na ochronę zdrowia nie zaliczają się do małych jest wiele do zrobienia, by wykonać zobowiązania płynące z Karty. W państwach o znacznie mniejszych budżetach ochrony zdrowia jest do zrobienia jeszcze więcej.
Polska może odstaje w rzeczonej materii od bogatych państw, ale w historii walki z rakiem zapisała się, jako jej prekursor. Maria Skłodowska-Curie stworzyła podstawy do ukształtowania się onkologii jako nauki i dyscypliny medycznej. W 1923 r. Polski Komitet do Zwalczania Raka powołał „Komitet Daru Narodowego im. Marii Skłodowskiej-Curie w celu zbudowania Instytutu Radowego w Warszawie”. Otwarto to w 1930 r. Pięć lat wcześniej w uroczystościach położenia kamienia węgielnego uczestniczyła nasza noblistka. W Europie zrodziła się onkologia i dziś rak dotyka najbardziej Europejczyków. Stanowimy 10 proc. światowej populacji, a wykrywa się u nas 25 proc. wszystkich przypadków nowotworów zdiagnozowanych w świecie. Wkrótce Komisja Europejska ma ogłosić unijny plan walki z chorobami nowotworowymi i program profilaktyki przeciwnowotworowej. Prognozy są niepokojące.
Jedno na 300 dzieci urodzonych w 2022 r. prawdopodobnie zachoruje na raka przed osiągnięciem 19. roku życia. Najczęściej diagnozowany u kobiet nowotwór – rak piersi występuje (w zależności od państwa) od 71 do 194 przypadków na 100 tys. kobiet, ze śmiertelnością od 20,6 do 50,9 na 100 tys. 60 proc. szacowanych nowych diagnoz i 73 proc. szacowanych zgonów w 2020 r. dotyczyło osób w wieku 65+. Współczynnik ten może wzrosnąć nawet o 18 proc. w 2040 r.
W walce z rakiem ważna jest profilaktyka. Zawiera się w niej nie tylko określony styl życia (rezygnacja z palenia tytoniu, ograniczenie konsumpcji alkoholu, aktywność fizyczna itd.), ale i wczesna diagnoza. Onkolodzy powtarzają wkoło: rak wcześnie wykryty to szansa na skuteczne leczenie. Im później (mowa o nowotworach szczególnie złośliwych) tam ta szansa jest mniejsza. Tymczasem w powszechnym przekonaniu tych, którzy nie doświadczyli choroby nowotworowej, rak to z automatu śmiertelna choroba. Badaniom profilaktycznym nie poddaje się wielu z przyczyn irracjonalnych, między innymi z obawy, że… ma się raka i ze… wstydu. Rak to nie syfilis! Zrób badania profilaktyczne, nie zwlekaj. Wyłącz raka.