Początkowe objawy nie są obecne lub są bardzo niespecyficzne (bóle brzucha, wzdęcia, zmiana rytmu wypróżnień). Dopiero gdy nowotwór jest już zaawansowany, pojawia się ciemnoczerwona krew w stolcu oraz wyczuwalny guz w jamie brzusznej. Dlatego warto wykonywać badania profilaktyczne. Najważniejszym z nich kolonoskopia.
To badanie pozwala lekarzowi obejrzeć jelito od środka i wykryć stany przedrakowe – gruczolaki (polipy), które występują u 25 proc. osób po 50. roku życia! Lekarz przeprowadzając to badanie może w większości przypadków usuwać polipy (to nie jest bolesne!), a tym samym zapobiega pojawieniu się raka.
Kolonoskopia trwa od 15 do 40 minut i polega na wprowadzeniu do jelita grubego giętkiego i jelita cienkiego aparatu zakończonego źródłem światła. Badanie nie jest przyjemne, ale nie jest też bardzo bolesne. Trzeba się do niego odpowiednio przygotować stosując środki przeczyszczające. Jeśli bardzo boimy się, można poszukać ośrodka wykonującego to badanie w znieczuleniu miejscowym lub ogólnym.
Nie warto się też wstydzić – badany przykryty jest płótnem, a odsłonięty jest tylko niewielki fragment jego ciała. Poza tym to nie jedyne badanie, które wymaga odsłonięcia intymnych części ciała i lekarze nie zwracają na ich widok uwagi, ani nie oceniają.
Na badanie można zapisać się od razu wchodząc na stronę internetową pacjent.gov.pl i klikając w zakładkę „Profilaktyka”, a potem w „Programy profilaktyczne”.

i
Materiał powstał w ramach 6. edycji ogólnopolskiej kampanii profilaktyczno – edukacyjnej „Servier – wyłącz raka” przebiegającej pod hasłem „Wejdź w to głębiej”.