Walką z agresją wobec pracowników medycznych miałyby się zajmować specjalne komórki powołane przy prokuraturach regionalnych i okręgowych. Ubezpieczenie, wzorem tego na życie, w opinii lekarzy-związkowców winno być rozszerzone, bo „niebezpieczeństwo zakażenia wirusem SARS-Cov–2, wywołującym w/w chorobę dotyczy nie tylko pracowników tych jednoimiennych szpitali, ale wszystkich pracowników ochrony zdrowia, bo pacjenci z takim zakażeniem trafiają do wszystkich placówek”. Komentuje Krzysztof Bukiel.
– Wystąpiliśmy z propozycją objęcia ubezpieczeniem nie wszystkich pracowników medycznych, bo tych jest ponad 600 tys. w tym grubo ponad 100 tys. lekarzy. Tych lekarzy, którzy są obecnie poszkodowani jest czworo, w przyszłości może być ich kilkudziesięciu, powiedzmy stu. Uważamy, że każdy z pracowników medycznych zaangażowanych w walkę z epidemią, który poniósł, poniesie uszczerbek na zdrowiu, powinien być ubezpieczony na koszt państwa i otrzymać stosowane odszkodowanie – podkreśla przewodniczący Bukiel. – Wniosek o powołanie komisji zwalczających hejt, to własna inicjatywa Bartosza Fiałka, przewodniczącego Regionu Kujawsko-Pomorskiego OZZL. Czy Ministerstwo Sprawiedliwości je zaakceptuje? Powiem dyplomatycznie: jestem w tej kwestii umiarkowanym optymistą. W życiu codziennym, w moim otoczeniu nie widzę, by hejt wobec lekarz, ratowników itd. był jakimś powszechnym zjawiskiem. Dla mnie jest ono marginalne, tyle, że takie jednostkowe przypadki przebijają się do opinii publicznej i może stąd jest takie wrażenia, a nie inne. W mej opinii nie jest to fala nienawiści, ale jednostkowe działania niezrównoważonych osobników. Potępiam je, ale mówienie o „fali nienawiści” to przesada.
Czytaj SUPER EXPRESS bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. KLIKNIJ tutaj.
Polecany artykuł: