W niedzielę (7 sierpnia) w jednej z miejscowości w gminie Wschowa doszło do kradzieży wartego 120 tys. zł samochodu porsche cayenne. O kradzieży zostały poinformowane wszystkie okoliczne patrole. Wkrótce też wschowscy kryminalni zauważyli skradziony samochód na polnej drodze w gminie Sława. Poruszający się nieoznakowanym radiowozem policjanci postanowili natychmiast zatrzymać siedzącego za kierownicą porsche mężczyznę. Ten jednak nie zamierzał się poddać i z impetem wjechał w policyjny samochód. Na skutek czołowego zderzenia oba pojazdy zostały dość mocno uszkodzone.
Mimo beznadziejnej sytuacji, kierowca porsche podjął jeszcze jedną próbę ucieczki - wyskoczył z rozbitego auta i zaczął biec w stronę pobliskiego lasu. Policjanci okazali się jednak szybsi i po chwili mężczyzna był już w ich rękach. Jak się okazało, skradzionym porsche uciekał 21-letni mieszkaniec Wrocławia.
- Zatrzymany 21-latek został przebadany i okazało się, że znajduje się pod działaniem alkoholu i środków odurzających - poinformowała asp. Wioleta Dąbska z Komendy Powiatowej Policji we Wschowie. - Warte prawie 120 tys. zł porsche przetransportowano na policyjny parking. Obecnie trwają czynności majce wyjaśnić wszystkie okoliczności niedzielnego zdarzenia.
21-latek podejrzany o kradzież porsche stanie przed sądem, a skradziony pojazd wróci do prawowitego właściciela.
To już kolejny w tym roku luksusowy pojazd odzyskany przez wschowskich policjantów. W marcu odzyskali oni dwa samochody BMW X6 skradzione na terenie Niemiec. W jednym z tych przypadków próba zatrzymania kierowcy skradzionego auta zakończyła się dramatycznym pościgiem, w którym dachował przypadkowy kierowca.