W środę (1 czerwca) policjanci z krośnieńskiej drogówki zatrzymali 25-letnią kobietę, która jechała przez miejscowość Brzózka z prędkością 112 km/godz. To o 62 km/godz. więcej niż pozwalają przepisy. W tej sytuacji funkcjonariusze powinni od razu zatrzymać jej prawo jazdy na 3 miesiące. Nie mogli jednak tego uczynić, gdyż okazało się, że siedząca za kierownicą audi 25-latka nie ma uprawnień do kierowania, ponieważ zostały jej już wcześniej zatrzymane na 3 miesiące za to samo wykroczenie, czyli przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/godz.
ZOBACZ TEŻ: Sprzedawała przez internet podróbki markowych perfum. 32-latka stanie przed sądem
- Poza mandatem w wysokości 1500 zł, jaki otrzymała za przekroczenie prędkości, okres na jaki zostanie zatrzymane jej prawo jazdy wydłuży się do 6 miesięcy - informuje podkom. Justyna Kulka z Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim. - Ponadto za kierowanie bez uprawnień grozi jej kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny oraz zakaz kierowania pojazdami.
O dalszym losie 25-latki zdecyduje teraz sąd.