26-letni mieszkaniec miejscowości Stare Strącze zginął po libacji alkoholowej, do której doszło w jednym z domów na terenie wsi. Młody mężczyzna został odnaleziony w kałuży krwi, zginął od kilkunastu ciosów zadanych ostrym narzędziem, prawdopodobnie nożem. Ciało zmarłego jeszcze dzisiaj (środa, 30 grudnia) zostanie poddane sekcji zwłok, która wskaże przyczynę śmierci mężczyzny. W sprawie zatrzymani zostali ojciec i znajomy ofiary, ale na tę chwilę obaj nie są wstanie wyjaśnić przebiegu zdarzenia, ponieważ byli kompletnie pijani. Gdy wytrzeźwieją, zostaną przesłuchani w prokuraturze.
- Na miejscu zdarzenia był prokurator, była grupa dochodzeniowo-śledcza policji. Na ciele młodego mężczyzny w obecności medyka sadowego stwierdzono liczne rany kłute. I to są w zasadzie wszystkie informacje, jakie mam do przekazania - informuje w rozmowie z ESKĄ Leszno Zbigniew Fąfera, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Rany kłute, które doprowadziły do śmierci 26-latka, były prawdopodobnie zadane nożem. Narzędzia zbrodni jeszcze nie znaleziono.
ZOBACZ TEŻ: Kilka osób na ćwiczeniach w zielonogórskiej siłowni. Właściciel trafi przed sąd!