Do podpaleń doszło w nocy z 14 na 15 lipca na terenie Gubina. Łącznie spłonęło blisko 40 pojemników na odpady komunalne, a ogień podłożony był w ośmiu miejscach w centrum miasta.
- Trzeba było działać szybko, żeby zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenianiu się ognia na budynki oraz pojazdy znajdujące się przy podpalonych śmietnikach - relacjonuje podkom. Justyna Kulka z KPP w Krośnie Odrzańskim.
Władze miasta wyceniły straty na ponad 6 tysięcy złotych, ale mogą być one większe. Zniszczone zostały też elewacje budynków przy których stały kosze na śmieci.
Funkcjonariusze po zebraniu materiału dowodowego szybko wytypowali potencjalnego sprace. Okazał się nim 27-letni mężczyzna, który przyznał się do winy.
- Jego czyn uznany został jako występek o charakterze chuligańskim. Teraz, zgodnie z kodeksem karnym grozi mu od 4,5 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności - dodaje podkom. Kulka.