Szał 45-latki w markecie w Zielonej Górze! Bernadetta F. rzucała cegłą w ludzi, jedna osoba ranna w głowę. Kobieta zatrzymana
Te sceny grozy rozegrały się jeszcze 5 lipca w jednym z marketów przy ulicy Truskawkowej w Zielonej Górze. Do sklepu wkroczyła doskonale znana już policji Bernadetta F. (45 l.) i zaczęła się awanturować. "Groziła, że poderżnie gardło kierowniczce i spali sklep" – powiedziała Polskiej Agencji Prasowej podinsp. Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji. Potem 45-latka na chwilę wyszła i wróciła z cegłą w ręku. Rzuciła nią w stronę kierowniczki marketu! Cegła przeleciała jednak obok niej i trafiła w głowę przypadkową osobę, klientkę marketu. Kobieta została ranna i trafiła do szpitala.
"Tym razem usłyszała trzy zarzuty: kierowania gróźb karalnych, uszkodzenia ciał i zniszczenia mienia"
Bernadetta F. zdołała uciec, ale na szczęście agresywna 45-latka została właśnie zatrzymana przez policjantów. Jak się okazało, awanturująca się Bernadetta F. uciekła z Zielonej Góry i ukrywała się w Szczecinie. "Tym razem usłyszała trzy zarzuty: kierowania gróźb karalnych, uszkodzenia ciał i zniszczenia mienia" – powiedziała PAP podinsp. Stanisławska. Teraz o losie kobiety zdecyduje sąd.